Vladislav Vancura, Kapryśne lato
Z noty wydawniczej:
Mariusz Szczygieł poleca:
W ospałym czeskim miasteczku o najzwyczajniejszych
rzeczach mówi się barokowymi zdaniami. Wypowiada się je najczęściej w wodzie.
Dowcipna powiastka, jak twierdził autor, choć pozbawiona akcji. Opowiada o
trzech dniach lata i ma w sobie tę przyjemną czeską ironię, na jaką zasłużyły
drobnomieszczaństwo i małomiasteczkowość. Książka – literacki eksperyment z
1926 roku – zawiera zdanie, jakie umie powtórzyć każdy wykształcony Czech: „Ten
rodzaj lata wydaje mi się trochę niefortunny” i oczywiście powtarza, kiedy lato
sprawia mu zawód.
Film Menzla jest osiągnięciem
reżyserskim, ponieważ dwie wielkie gwiazdy czeskiego kina udało mu się wciągnąć
do wody. Brodskiego, który się wody bał, i Hrusinskiego, który się jej
brzydził.
Wydawca Agora SA
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 82
Liczba stron: 82
Przeczytałabym nawet z samej ciekawości. Nie wiem tylko, czy bym dotarła do końca :)
OdpowiedzUsuńJak się wciągniesz, to nawet nie zauważysz w jakim tempie zbliżysz się do końca :)
UsuńZabawna książka dla popołudniowego relaksu:)
OdpowiedzUsuńMożna się odprężyć przy lekturze :)
OdpowiedzUsuńTytuł od razu intryguje :)
OdpowiedzUsuńI dostarcza dużo śmiechu :)
Usuń