Przejdź do głównej zawartości

cuda są w zasięgu ręki

Czas cudów, czyli opowieści pod jemiołą
Święta Bożego Narodzenia. To chyba najbardziej magiczny i najbardziej wyczekiwany czas. Czy przez wszystkich?

Autorki, które wzięły udział w stworzeniu tej antologii z wigilijnym motywem przewodnim skutecznie otwierają oczy czytelników na to, że nie każdy cieszy się ze świąt. Powody są przeróżne: od osamotnienia poprzez trudną przeszłość czy brak czerpania radości z życia do biedy. Każde opowiadanie jest niepowtarzalne i skupia się na innym problemie. Ale każde opowiadanie chwyta za serce, bo każde bez wyjątku pokazuje, że czas Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia to czas cudów. I te cuda faktycznie się dzieją. A najwspanialsze jest to, że do tych cudów nie potrzeba czarów i wróżek, a zwykłej wrażliwości i otwartości na drugiego człowieka. Okazuje się, że każdy z nas może być cudotwórcą, szczególnie w ten wyjątkowy czas. Czasem wystarczy zaprosić na Wigilię kogoś, kto jest osamotniony. Czasem wystarczy docenić to, że rodzina może choć w ten jeden wieczór w roku zasiąść wspólnie przy jednym stole w komplecie. I nie wszystko musi być najlepsze, wymarzone i przesadne w swoim bogactwie. Bo nie o to w święta chodzi. Owszem, odpowiednia atmosfera podkreśla wyjątkowość czasu bożonarodzeniowego, ale to nie ona jest najważniejsza.

Zbiór przedstawia dziesięć opowiadań. Przyznam szczerze, że miałam nie lada problem, aby wybrać trzy z nich, które chciałabym Wam przybliżyć. Wybór był trudny, bo tak naprawdę każde z tych opowiadań jest inne i wyjątkowe, ale spróbuję.

Joanna Dorota Bujak, Zwyczajny cud

Spokojna uliczka domków jednorodzinnych. Malownicza nazwa Leśny Kącik. Wydawać by się mogło, że mieszkają tu wyłącznie szczęśliwi ludzie nie zamartwiający się prozą życia. No może nie wszyscy, bo jest jedna ekscentryczna staruszka. Ale pewnej nocy na osiedlu pojawia się złodziej. Złodziej gałązek świerkowych. Staruszka postanowiła wszcząć alarm i zaangażować sąsiadów w złapanie wandala. Ten wandal okazał się nastolatkiem, którego mama trafiła do szpitala i tam miała spędzić święta. A on? Musiał przecież jakoś zdobyć pieniądze na życie, tym bardziej że w domu czekał na niego braciszek. Zbliżały się święta, więc gałązki świerkowe to gorący towar. Na pewno uda się sprzedać je bez problemu. Gdy jedna z mieszkanek Leśnego Kącika rozpoznała chłopca i skojarzyła jego mamę zdarzył się pierwszy cud. Ale to był dopiero początek cudów. Autorka pięknie w tym opowiadaniu pokazała, że cuda zdarzają się tam, gdzie nie brakuje wrażliwości i chęci pomocy innym. Ale pokazała też, że żadne prezenty nie zastąpią radości ze spędzania czasu z bliskimi. I w świętach właśnie to jest najważniejsze.

Anna Harłukowicz-Niemczynow, Dziesięć dobrodziejstw

To jest świetne opowiadanie nie tylko na święta. Czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy ile mamy w życiu szczęścia. Narzekamy. Narzekamy. Narzekamy. Nie potrafimy cieszyć się życiem. Nie potrafimy czerpać z niego radości. I ten brak radości przerzucamy na swoich najbliższych. W tym przypadku to historia młodej kobiety i jej synka. Tak, wychowywała go samotnie, ale mimo wszystko mogła swoje życie uznać za szczęśliwe. Nie potrafiła. Pewnego dnia jej psychoterapeuta zadał jej pracę domową. Przez dziesięć dni miała wypisać jedno dobrodziejstwo przypadające na jeden dzień. Po dziesięciu dniach mieli się spotkać. W pierwszej chwili bohaterka była przerażona, a zadanie wydawało się niewykonalne. Przecież jej życie jest beznadziejne, jak ma znaleźć aż dziesięć dobrodziejstw?! Ale okazało się, że patrząc uważniej zaczyna je dostrzegać. Dociera do niej, ile ma w życiu szczęścia. Bo to te codzienne mniej lub bardziej drobne sprawy decydują o całym naszym życiu. Jakie ono jest. Jak rzadko doceniamy to, że jesteśmy zdrowi, że mamy pracę, że nie chodzimy głodni … To są te dobrodziejstwa, z których korzystamy codziennie. Tegoroczna Wigilia zapowiadała się zupełnie inaczej, niż wszystkie poprzednie. Tym razem to miała być radosna Wigilia. Cuda już zaczęły się dziać.

Beata Schoenmakers, Wypożyczony tata

To opowiadanie jest idealną lekcją, aby nikogo nie oceniać pochopnie. Bohaterem jest nastoletni chłopak, Tomek. Poznajemy go w momencie, gdy po raz kolejny zmienia szkołę. I od razu w nowej szkole pakuje się w kłopoty. Na tyle poważne, że na rozmowę została zaproszona jego matka. Z każdym kolejnym zdaniem zaczynamy rozumieć postawę Tomka. Gdyby miał normalny dom, w którym panują zdrowe relacje jego zachowanie byłoby zupełnie inne. Chłopak łatwo nie ma. Zbliżają się święta. Nauczyciel wytypował kilkoro uczniów, aby opisały jak ten cudowny czas wygląda w ich domach. Tomek miał pecha i znalazł się w grupie wytypowanych uczniów. Tylko co napisać? Przecież on nigdy nie miał prawdziwych świąt i raczej mieć nie będzie. On nie ma nawet prawdziwego domu. Popuścił wodze fantazji … Gdyby wtedy ktoś powiedział mu, że cuda się zdarzają i że jego marzenie może się ziścić nie uwierzyłby. A jednak … cud się zdarzył i dotyczył nie tylko świąt. Ale przedtem Tomka spotkała ogromna tragedia. To opowiadanie doskonale pokazuje, że nie dla wszystkich czas  świąt to czas radosny i wyczekiwany z niecierpliwością. Tam, gdzie nie ma domu, nie ma radości, nie ma miłości, tam nie czeka się na święta.

Dziesięć opowiadań. Dziesięć cudów. Dziesięć przykładów, że cuda są w zasięgu ręki. Wystarczy dobra wola, wrażliwość i przełamanie swoich barier. Tak, żeby zdarzył się cud czasem trzeba opuścić strefę swojego komfortu i najzwyczajniej w świecie zainteresować się drugim człowiekiem. Ale trzeba też to zrobić umiejętnie. Z drugiej strony ważne jest też to, aby osoba do której wyciągamy rękę potrafiła przyjąć nasze dobro.

Czas cudów, czyli opowieści pod jemiołą to świetna propozycja na ten wyjątkowy czas, ale nie tylko. To opowiadania skłaniające do refleksji, ale każde z optymistycznym zakończeniem. Cuda są możliwe.

Doceniajmy nasze szczęście i dzielmy się nim z innymi. To chyba najlepsze przesłanie płynące z tej antologii.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Videograf.

Komentarze

  1. Z przyjemnością spędzę z tą książką święta.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjemnej lektury :) To będzie świetnie spędzony czas :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. W tym czasie odpowiednia lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaintrygowała mnie ta książka <3 I sam fakt, że są to opowiadania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Krótka forma tez jest świetna :) Dla mnie to było tym bardziej ciekawe, że dotąd nie znałam tych autorek:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem ciekawa opowiadania Joanny Jax.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opowiadanie "Panna Śliczna". Też świetne. Po raz kolejny udowodniona maksyma, że pieniądze są potrzebne, ale szczęścia nie gwarantują. Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Idealna książka.
    Pozdrawiam gorąco!

    W wolnej chwili zapraszam do mnie rubatosisme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że mamy takie samo zdanie na temat tej książki :) Pozdrawiam!

      Usuń
  7. Właśnie jestem w trakcie czytania, zapowiada się bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak będzie do końca :) Bardzo miło spędziłam czas zaczytując się w tych opowiadaniach :) Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Książka wydaje się ciekawa, jeśli wpadnie kiedyś w moje łapki, to z chęcią przeczytam. :D

    Pozdrawiam jeżowo
    Nikodem z http://zaczytanejeze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na świąteczny czas to lektura idealna :) Pozdrawiam!

      Usuń
  9. No właśnie - ja może powodu nie mam, ale świat nie lubię. Gorączki, prezentów na siłę i nieszczerych życzeń. Niestety. Dlatego świątecznych książek staram się unikać, chociaż czasem dla odmiany po jakaś sięgam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, u mnie też nie zawsze jest tak, jak chciałabym, ale nie tracę nadziei :) I tym bardziej staram się dostrzegać to, co dobre :) Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Dla mnie świeta są smutnym okresem więc najczęściej nie umiem sięgnąć po taką tematykę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi. Życzę Tobie, żeby nadeszły w końcu takie święta, które będą dla Ciebie wolne od smutku, a pełne radości. Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  11. Ta książkę zostawiłam sobie już na następne święta... okres świątecznych książek już zakończyłam w tym roku... w końcu trzeba przywitać jakoś wiosnę:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Aktualnie czytam #258

Graham Masterton, Susza Od wydawcy: Przerażająca wizja świata bez wody. San Bernardino w Kalifornii dotyka susza w samym środku wyjątkowo upalnego lata. Skorumpowani politycy cynicznie wykorzystują sytuację dla własnych celów i odcinają wodę najuboższym dzielnicom, w których mieszkają podopieczni Martina Makepeace’a (byłego żołnierza marines, a obecnie pracownika opieki społecznej). W mieście wybuchają zamieszki, których policja nie jest w stanie opanować. Na dodatek córka Martina jest bardzo chora, a jego syn zostaje niesłusznie aresztowany za gwałt i zabójstwo. Martin nie ma wyboru i musi uciec się do drastycznych środków, żeby ratować swoją rodzinę. Wydawnictwo REBIS Rok wydania: 2021 Liczba stron: 352 Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)