Przejdź do głównej zawartości

Poezja #15

Pozostając w tatrzańskich klimatach tym razem wiersz Kazimierza Przerwy-Tetmajera.

 Z Kasprowskiego Wierchu

Brą­zo­wo­zło­tym li­ściem błysz­czą się sko­ru­sze
głę­bo­ko w za­gę­stwio­nej Wierch­ci­chej do­li­nie;
wko­ło gład­kich ubo­czy ol­brzy­mie pu­sty­nie,
okry­te przez po­żół­kło­zło­tej tra­wy plu­sze.

Wiatr. Hu­czą za­mgła­wio­ne nad wier­cha­mi głu­sze,
słoń­ce ma blask oło­wiu - - wtem z po­łu­dnia pły­nie
bia­ły, po­dar­ty ob­łok - roz­wiał w chmur głę­bi­nie
olśnie­wa­ją­cych bla­sków peł­ne pió­ro­pu­sze.

W śnież­no­mo­dro-ogni­stych barw fos­for się mie­ni,
pali się na po­wie­trzu i jak szmat pło­mie­ni
wzno­si się i zwi­sa wśród ot­chła­ni mgli­stej.

A od pół­no­cy błę­kit krysz­tal­no-przej­rzy­sty,
cud błę­ki­tu! w mgieł wpły­nął sine fi­jo­le­ty
i ob­jął w blask da­le­kich gór zło­ci­ste grzbie­ty.





Komentarze

  1. Piękne zdjęcia i doskonały wiersz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba mniej znany wiersz Tetmajera, a bardzo ładny. I zdjęcia bardzo klimatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny wiersz. Pięknie zilustrowany.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcia świetne, piękne, wiersz znany i lubiany. Miałem coś z Autora na maturze ustnej :-) . Serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie te złociste grzbiety 🧡💛⛰️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden jedyny raz wybraliśmy się w Tatry na początku października! Musimy to kiedyś powtórzyć :)

      Usuń
  6. pięknie ! a teraz już białoooooo

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie, uwielbiam wiersze poetów młodopolskich. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tatry mają swój urok nie tylko latem czy zimą. Może właśnie późną jesienią największy?
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te zdjęcia zrobiliśmy podczas naszej zakopiańskiej wyprawy na początku października :)

      Usuń
  9. Piękny ten wiersz! I zdjęcia takie klimatyczne... Aż mam chęć pojechać w moje ukochane Tatry :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedyś nie lubiłam poezji, teraz lubię się zatrzymać przed wierszem, podumać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poezję trzeba smakować kawałek po kawałku, a nie hurtem :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Aktualnie czytam #258

Graham Masterton, Susza Od wydawcy: Przerażająca wizja świata bez wody. San Bernardino w Kalifornii dotyka susza w samym środku wyjątkowo upalnego lata. Skorumpowani politycy cynicznie wykorzystują sytuację dla własnych celów i odcinają wodę najuboższym dzielnicom, w których mieszkają podopieczni Martina Makepeace’a (byłego żołnierza marines, a obecnie pracownika opieki społecznej). W mieście wybuchają zamieszki, których policja nie jest w stanie opanować. Na dodatek córka Martina jest bardzo chora, a jego syn zostaje niesłusznie aresztowany za gwałt i zabójstwo. Martin nie ma wyboru i musi uciec się do drastycznych środków, żeby ratować swoją rodzinę. Wydawnictwo REBIS Rok wydania: 2021 Liczba stron: 352 Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)