Henning Mankell, Głębia
Lars
Tobiasson-Svartman to młody człowiek, do którego los często się uśmiechał. Pomimo
traumy z dzieciństwa jego dorosłe życie ułożyło się bardzo pomyślnie. Był
zdolnym inżynierem marynarki wojennej i jego praca zawodowa była zarazem jego
wielką pasją. Otóż Lars zajmował się pomiarami dna Bałtyku. Określanie odległości
stało się wręcz jego obsesją, ale nie to było niepokojące.
Lars
wraz ze swoją żoną, Kristiną, prowadzili życie na dość wysokim poziomie.
Wynikało to z tego, że Kristina pochodziła z zamożnej i szanowanej rodziny.
Cieszyli się pięknym i przestronnym mieszkaniem. Nie musieli martwić się o
pieniądze, ponieważ Kristina zawsze mogła liczyć na swego ojca, a i Lars
potrafił zadbać o finanse. Nie było między nimi wielkiej namiętności. Ba, można
powiedzieć, że takie pojęcie było Kristinie zupełnie obce. Czy była to kwestia
wychowania i konwenansów czy raczej kwestia charakteru? Byli małżeństwem
zgodnym, kochali się, a jednocześnie byli dla siebie tak bardzo obcy. Czy
przyczyny tego stanu rzeczy należy upatrywać w tym, że Lars bardzo często i na
bardzo długo wysyłany był w morze z tajnymi misjami?
I
podczas jednej takiej tajnej misji Lars zupełnie przypadkowo odkrył pewną
wyspę. A na tej wyspie pewną kobietę. Była nią Sara Fredrika. Co takiego miała
w sobie, że owładnęła serce i umysł Lars’a? Od tej pory jego obsesją nie było
już określanie odległości i poszukiwanie głębi bez dna. Od tej pory jego
obsesją była Sara Fredrika. Nieoczytana półdzikuska, której daleko było do
eterycznej i zadbanej Kristiny. A Sara obsesyjnie myślała tylko o jednym –
uciec z wyspy. Początkowo swoje nadzieje pokładała w pięknym oficerze, który
zawsze do niej wracał…
Książka
to rewelacyjnie napisana historia pewnego człowieka, który ciągle poszukiwał
głębi. I tej dosłownej, i tej metaforycznej. Tę dosłowną próbował odnaleźć na
dnie wód bałtyckich, tę metaforyczną – w sobie. Poszukiwania doprowadziły go do
punktu, który nie napawa optymizmem. Otóż okazało się, że Lars zdolny jest do
wielu przeraźliwych rzeczy. Nawet do zabójstwa. Są sytuacje, w których nie
cofnie się przed niczym. Czasem zadziwia nawet sam siebie. A innych?
Okazuje
się, że nie wszyscy nabierali się na jego dobre maniery, elokwencję i
inteligencję. Były osoby, które w jego oczach widziały to, co złe i ich
pierwsze wrażenie nie było mylne. Wiedzieli,
że przed nimi stoi zły człowiek. Może nie do końca potrafili wytłumaczyć,
co z nim jest nie tak, ale wiedzieli na pewno, że jest w nim coś
nieprzychylnego i nienawistnego. To człowiek, któremu nie można ufać. To człowiek
skrywający w sobie jakieś mroczne tajemnice. Nawet Sara Fredrika intuicyjnie
wyczuła w nim fałsz, obłudę i … Nawet strach przed nim czuła, gdy uświadomiła sobie,
do jakich rzeczy jest zdolny.
Przez
swoją obsesję i kłamstwa zapętlił się w nieprawdopodobnie trudną sytuację, z
której nie było dobrego wyjścia. Ogromnie skrzywdził dwie osoby, z tym że dla
Sary był to bodziec do lepszego życia, dla Kristiny …. Jej całe życie legło w
gruzach, z których nie potrafiła się podnieść.
Do
tego wszystkiego Mankell swoją powieść umieścił w bardzo konkretnych ramach
czasowych – początek I wojny światowej. Misja, którą otrzymał Lars związana
była z weryfikacją głębokości dna Bałtyku na konkretnych trasach. Dodatkowo
jego praca polegała na tym, aby wytyczyć nowe szlaki dla statków, głównie
wojennych. Przecież Europa stoi u progu wielkiego konfliktu zbrojnego. Szwecja
póki jest neutralna, ale czy taką pozostanie do końca wojny? A wojna zapowiada
się długa. Długa i straszna.
Oj, nie wiem, czy by udało mi się przeczytać całość tej książki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ona jest tak wciągająca i tak sprytnie skonstruowana, że nie odłożysz jej, póki nie dowiesz się dlaczego Kristina. ... :)
UsuńCoś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńW takim razie miłego zaczytania się życzę :)
UsuńPierwsza wojna światowa i badania dna morskiego - super połączenie. Główny bohater na pewno wzbudzałby we mnie taki samo niepokój jak we wszystkich innych
OdpowiedzUsuńO tak! Emocje gwarantowane :)
UsuńSwoją drogą ostatnio dość często wpadają w moje ręce książki zahaczające o ten właśnie okres historyczny :)
Pozdrawiam!
Zaciekawiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam! Jest świetna :)
Usuń