Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie czytam #142

Stanisław Lem, Solaris
Od wydawcy:

Stanisław Lem. Pisarz, myśliciel, futurolog.

Jego książki zostały przetłumaczone na ponad 40 języków.

Maestrią kreowania odległych światów zaskakuje i zadziwia kolejne pokolenia czytelników.

Solaris to najsłynniejsza powieść Lema – od niej zaczyna się światowy rozgłos pisarza. Inspirująca opowieść na temat granic człowieczeństwa i szans porozumienia z Innością jest też romantyczną historią o miłości. Uroki intelektualnej gry wspiera pełna niespodzianek, porywająca akcja.

Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 337

Komentarze

  1. Twórczość tego autora nie jest mi jeszcze znana i powiem szczerze, że Wstydzę się tego. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się czego wstydzić :) Zawsze można nadrobić, choć swoją drogą życia nam nie starczy, by przeczytać te wszystkie książki, które należy znać :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. To była pierwsza książka tego Autora po jaką sięgnęłam i oczarowałam się zupełnie. Potem zobaczyłam film z Georgiem Cloneyem i...zastanawiałam się jak można tak spłaszczyć i zepsuć taką dobrą fabułę książki... więc filmu raczej nie polecam;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za ostrzeżenie przed filmem :) Zastanawiałam się nad seansem, ale w takim razie odpuszczę sobie. Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Czytałam dawno temu. Jestem ciekawa Twojej opinii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będę kłamać. Były takie fragmenty, które czytało mi się dość ciężko, ale nie zniechęcałam się. Z lektury ogólnie jestem bardzo zadowolona :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. O... Sama trochę nie mam odwagi, żeby ponownie zmierzyć się z twórczością Lema;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)