Agata Christie, I nie było już nikogo
Kapitalny kryminał! Agata Christie mistrzowsko uknuła tę intrygę. To doskonały przykład na to, że dobry kryminał to nie taki, który liczy pięćset stron, akcja gna do przodu z prędkością światła, krew się leje, a bluzgi rzucane są przez każdego niemal bohatera. Gdzie brutalność to podstawa. Nic z tych rzeczy! Idealny kryminał to taki, w którym znajdujemy nie tak prostą zagadkę i (uwaga!) morał. Tak, morał. Ale po kolei…
Jest tajemniczy U.N. Owen. To gospodarz nie byle jaki. Należy do niego cała wyspa. I ów U.N. Owen pewnego razu zaprasza na swoją wyspę gości. Jest ich dziesięcioro. Jak się okazało to zupełnie przypadkowi ludzie. Ale nie to ich zaniepokoiło. Zaniepokoiła ich nieobecność gospodarza. Zaniepokoił ich fakt, że żaden z nich tak naprawdę nie wiedział, kim jest U.N. Owen. Ale nic to. Postanowili póki co skorzystać z jego gościnności i przy najbliższej okazji po prostu wrócić na ląd. Przed nimi nieskromna kolacja… Nikt z nich nie przewidział tego, co się za chwilę stanie…
Gdy ginie pierwszy z żołnierzyków, nadal nikt nie zdawał sobie sprawy, w jakiej śmiertelnej pułapce się znaleźli. Ale gdy umarł drugi żołnierzyk nie mogło być już mowy o przypadku. Do tego ten przeklęty wierszyk… I oskarżenia. Mocne. Konkretne. Nie. Nikt się do nich nie przyznał, ale nie było już wątpliwości, że każdy z nich ponosi pełną odpowiedzialność za to, co się stało. Wszak wysłanie kogoś na pewną śmierć to zabójstwo. Wszak skłonienie kogoś do samobójstwa to zabójstwo. Ale nie to zaprzątało ich głowy. Teraz coraz bardziej gorączkowo myśleli o tym, jak przeżyć i jak opuścić tę wyspę. Nie wszystkim się uda…
Agata Christie genialnie pokazała jak permanentny strach wpływa na człowieka. Przypomniała też, że ludzie nawet sami nie wiedzą, do czego są zdolni, gdy znajdą się w ekstremalnie trudnej sytuacji. A do tego wyrzuty sumienia… Przynajmniej co u niektórych. Tak, była zbrodnia, więc musi być i kara. Ale nikt (!) nie może mimo wszystko być samozwańczym sędzią i wymierzać karę!
Strach, strach, strach. To on w pewnym momencie przejął kontrolę nad wszystkimi. Bądź ostrożny. Nie ufaj nikomu. Strzeż się. Ale dla nich nie było ratunku…
Kto nie czytał, niech nadrabia. Ja akurat słuchałam audiobooka, którego czyta Danuta Stenka. I tu duży ukłon w jej stronę, bo interpretacja rewelacyjna.
Ewidentnie muszę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Tak!
UsuńAż wstyd się przyznać, ale nie znam żadnej książki pani Christie, choć oczywiście słyszałam o tej autorce... Chyba czas nadrobić ;).
OdpowiedzUsuńMoja Droga, żaden wstyd! Gdybyśmy mieli tyle czasu na czytania ile dusza zapragnie i tak zawsze mielibyśmy zaległości :)
UsuńPewnie, że znam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę :)
UsuńAgata Mistrzyni! 🖤
OdpowiedzUsuńJa bardzo powoli tę mistrzynię poznaję :)
UsuńNie znam, ale o autorce wiele słyszałam :-)
OdpowiedzUsuńWarto pamiętać o tej książce :)
UsuńWstyd się przyznać, bo ja nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale chcę to zmienić.
OdpowiedzUsuńKochana, żaden wstyd! Czasu za mało, książek za dużo! Wybory czasem są bardzo trudne :)
UsuńParę lat temu miałam fazę na A.Christie i czytałam wszystko, co mi wpadło w ręce. I choć wszystkie były świetne, to wielu już dziś nie pamiętam. Ale tę pamiętam doskonale. Mimo, że wszystko Autorki jest genialne, to ta wyróżnia się wspaniałością <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/
Ja sobie dawkuję, ale bardzo cieszy mnie to, że moja biblioteka w jej książki i audiobooki jest doskonale zaopatrzona :)
UsuńA. Christie czytana przez Danutę Stenkę - mistrzostwo.
OdpowiedzUsuńKryminały Agaty Christie są ponadczasowe. Niedawno czytałam, że jej powieści należą do jednych z najbardziej poczytnych w historii .Klasyfikuje się na trzeciej pozycji po Szekspirze i Bibli. Tej książki nie czytał, ale widziałam film na jej podstawie pod tytułem,, Dziesięć małych Indian". Film dość stary, bo z 1965 roku, ale podobał mi się. Powstał też mini serial w 2015 roku pod nieco innym tytułem I NIE BYŁO JUŻ NIKOGO. Z tego co słyszał w obu zmieniono zakończenie. Chętnie sięgnę po książkę, bo jestem ciekawa prawdziwego zakończenia. Pozdrawiam cieplutko ☀️
OdpowiedzUsuńO, poszukam tych filmów. Jestem strasznie ciekawa :)
UsuńKlasyk czytelniczy, który warto poznać.
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJa też :)
OdpowiedzUsuńJak tylko znajdę trochę więcej czasu, koniecznie muszę poznać tę książkę :)
OdpowiedzUsuńWarto :)
UsuńKladyka zawsze w cenie. Nie znam tej książki 😉
OdpowiedzUsuńWarto poznać :)
UsuńMiałam podejście do serialu, ale jakoś mnie nie porwał...
OdpowiedzUsuńMoże książka, albo audiobook bardziej Ciebie zainteresuje?
Usuńznam ze slyszenia ale nie czytalam a jesli chodzi o plaket z ptaszkami to zawsze poprawia mi humor:)
OdpowiedzUsuń