Graham Masterton, Susza
Od wydawcy:
Przerażająca wizja świata bez wody.
San Bernardino w Kalifornii dotyka susza w samym środku wyjątkowo upalnego lata. Skorumpowani politycy cynicznie wykorzystują sytuację dla własnych celów i odcinają wodę najuboższym dzielnicom, w których mieszkają podopieczni Martina Makepeace’a (byłego żołnierza marines, a obecnie pracownika opieki społecznej). W mieście wybuchają zamieszki, których policja nie jest w stanie opanować. Na dodatek córka Martina jest bardzo chora, a jego syn zostaje niesłusznie aresztowany za gwałt i zabójstwo. Martin nie ma wyboru i musi uciec się do drastycznych środków, żeby ratować swoją rodzinę.
Wydawnictwo REBIS
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 352
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.
Miłej lektury. Poczekam na recenzję i podrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLektura "Suszy" już za mną - bardzo lubię książki, w których jest kataklizm a potem ukazane sa reakcje ludzkie ( różne, niekiedy skrajne) - Polecam Ci w takiej tematyce i formie te z" Głód" tego autora :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję za polecenie :)
UsuńBrzmi super.
OdpowiedzUsuńwidzę, że tematyka bardzo na czasie!
OdpowiedzUsuńPlanuję przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńPolecam już teraz :)
UsuńNie czytałam żadnej książki tego autora :P może właśnie zacznę od tej? ;)
OdpowiedzUsuńPolecam jak najbardziej!
UsuńMam w planach :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię Mastertona. Muszę znowu do niego zajrzeć.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCiekawa jestem, jakie będą wrażenia po lekturze :)
OdpowiedzUsuńBędę polecać :)
UsuńLubię książki Mastertona. Tej nie znam
OdpowiedzUsuńWarto i tę przeczytać :)
UsuńJa czytam aktualnie reporta, w którym jest poruszony wątek suszy, co prawda w Polsce. Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Jaki to reportaż?
UsuńKsiążka już za mną. Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam juz dawno. Jednak na tyle mną wstrzasnęła, że pamiętam jądo dziś. Mocna rzecz.
OdpowiedzUsuńTeż na długo ją zapamiętam.
UsuńTa książka wydaje mi się interesująca. Powieści napisane przez Mastertona chętnie czytuję. Dziękuję za propozycję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJest interesująca :)
Usuń