Jeffrey Archer, Ukryte na widoku
Od wydawcy:
To nie jest powieść detektywistyczna, to jest opowieść o detektywie...
William Warwick, znany już czytelnikom z tomu „Nic bez ryzyka”, otrzymuje awans na detektywa sierżanta i wraz z inspektorem Lamontem zostaje przeniesiony do wydziału antynarkotykowego. Elitarna komórka, do której trafiają, ma jeden cel: schwytanie tajemniczego barona narkotykowego.
Jednocześnie William wraz ze swoją narzeczoną Beth przygotowują się do ślubu. Nie spodziewają się jednak, jaka niespodzianka czeka ich przy ołtarzu.
Pętla wokół siatki przestępczej rozbudowanej na skalę, z jaką dotychczas londyńska policja nie miała do czynienia, stopniowo się zaciska. Ostatecznie ekipa specjalna Williama, wykorzystując to, co ukryte na widoku, zastawia wymyśloną przez niego pułapkę…
Wydawnictwo REBIS
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 312
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.
Życzę miłej lektury.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRównież życzę miłej lektury :) Ja ostatnio mam mniej czasu na czytanie - krótkie dni, wzrok oszczędzam, ale jest czytnik. Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKsiążka zapowiada się bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńTak!
UsuńMiłego czytania!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMiłego czytania i czekam na recenzję!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Moja opinia już niebawem :)
Usuń