Evzen Bocek, Dziennik kasztelana
Od wydawcy:
Ta powieść chwyta za gardło i trzyma do ostatniej strony!
Zmęczony metropolią Wiktor wyjeżdża z Pragi, by zostać kasztelanem morawskiego zamku. Pragnie odnaleźć wewnętrzną równowagę i zażegnać kryzys małżeński. Jednak wizja spokojnego życia wśród zabytkowych mebli i dzieł sztuki szybko odchodzi w zapomnienie. Na zamku czeka dość zagadkowy personel oraz… demony przeszłości.
Tajemnicze odgłosy i niewyjaśnione zdarzenia przejmują władzę nad Wiktorem i jego rodziną. Czy mają swoje wytłumaczenie? Czy racjonalny umysł Wiktora rozwikła tajemnicę zamku?
Pamiętajcie: niczemu się tutaj nie dziwcie!
Wydawnictwo Stara Szkoła
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 220
Evzen Bocek zdecydowanie zakochał się w czeskich zamkach. Wszak napisał także „Ostatnią arystokratkę” i „Arystokratkę w ukropie” :)
Miłej lektury - zapowiada się ciekawie. Poczekam z książką na pełną recenzję :-) . Pozdrowienia :-) .
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWidzę, że czytasz bardzo ciekawe książki. Miłej lektury i czekam na opinię. Zwłaszcza "Dziennika kasztelana". :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
UsuńMoja opinia już niebawem.
Opis fabuły brzmi bardzo bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTe dwie ostatnie książki często mi się przewijają przed oczami, ale to chyba nie są moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, ale może warto jednak się przekonać... :)
UsuńMiłego czytania!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń