Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2022

Szpieg w spódnicy!

Klementyna Mańkowska, Moja misja wojenna Oto ona! Piękna i czarująca Klementyna Mańkowska. Szpieg w spódnicy! Polska arystokratka, która do wybuchu wojny wiodła spokojne, acz wystawne życie w Winnej Górze. Zamieszkała tutaj po ślubie wraz ze swoim mężem. Jej mąż, hrabia Andrzej Mańkowski, kontynuował studia prawnicze i ekonomiczne na Uniwersytecie Poznańskim, zaś ich majątkiem zarządzała ona – Klementyna. Gdy wybucha wojna jej mąż zostaje oczywiście powołany do wojska. W majątku zostaje tylko ona, jej synowie i jej służba. Nie uciekła! Nie uciekła nawet wtedy, gdy dowiedziała się, że jej pałac przejmuje niemieckie wojsko, które będzie miało tutaj swój sztab. Klementyna postanowiła trzymać się swoich dotychczasowych zasad. Swoich gości przyjęła jako gospodyni tego miejsca. Podziałało! Mało tego. Ze stacjonującymi oficerami nawiązała się nawet nić sympatii. Wszak byli to ludzie wywodzący się praktycznie z tego samego środowiska . Ale… ostrzegano ją, że gdy Wehrmacht opuści jej majątek, a

Aktualnie słucham #33

Alek Rogoziński, Teściowe muszą zniknąć Od wydawcy: Na pozór są z dwóch zupełnie różnych bajek. Kazimiera regularnie zasila konto radia Święta Jadwiga i uważa, że największą zmorą naszego kraju są tęczowi, lewactwo i masoni. Maja regularnie paraduje w Marszach Równości, żyje w konkubinacie, a z rzeczy uznawanych za święte uznaje tylko święty spokój. Nic więc dziwnego, że obie serdecznie się nie znoszą. Problem w tym, że syn jednej z nich i córka drugiej są małżeństwem. W dodatku takim, które wpadło w nie lada kłopoty. Kiedy jedno z ich dzieci zostaje oskarżone o morderstwo, a drugie porwane, Kazimiera i Maja muszą połączyć siły, aby udowodnić ich niewinność. Pytanie – czy same się przy tym nie pozabijają?! Wydawnictwo Storybox.pl Czas nagrania: 7 godzin 3 minuty Czyta: Aneta Todorczuk

Jak udało mu się przetrwać?

Stanisław Grzesiuk, Pięć lat kacetu Czy o pobycie w obozie koncentracyjnym można pisać tak .... zwyczajnie i swobodnie? Można! Stanisław Grzesiuk to zrobił. Właśnie w taki sposób spisał swoje wspomnienia z czasów, gdy był więźniem obozu koncentracyjnego. Ba! Był aż w trzech obozach (Dachau, Mauthausen i Gusen). Był więźniem praktycznie przez całą wojnę, czyli pięć lat! Pięć długich lat w kacecie! Jak?! Jak udało mu się przetrwać? Sam Grzesiuk nie ukrywa, że przeżyć pomogło mu czerniakowskie zahartowanie . Hart ducha! To było istotne! Istotne było też to, że w momencie zamknięcia w obozie był młodym, zdrowym i przyzwyczajonym do fizycznej pracy chłopakiem. Był też przyzwyczajony do bójek, a w swoim życiu łomot dostał nie raz. Miał też swój spryt (tudzież cwaniactwo) i ... nie bał się ryzyka. Szybko zorientował się, co należy robić, aby zwiększyć swoje szanse na przeżycie. Bo pewności przeżycia nie miał nikt. Byli w piekle. Byli w miejscu, gdzie śmierć można było spotkać na każdym kroku

Podróże z książką #99

Bydgoskie migawki...

Aktualnie czytam #295

Klementyna Mańkowska, Moja misja wojenna Od wydawcy: Brawurowa historia polskiej arystokratki, jednej z najlepszych agentek alianckich w czasie II wojny światowej Spisane przez Klementynę Mańkowską w latach osiemdziesiątych sensacyjne wspomnienia poznali najpierw czytelnicy we Francji i Niemczech, zanim w 2003 roku po raz pierwszy ukazały się w Polsce w bardzo ograniczonym nakładzie. Nowe wydanie Mojej misji wojennej zawiera wstęp syna autorki, Krzysztofa Mańkowskiego, napisany specjalnie do tej edycji, oraz wiele zdjęć z rodzinnego archiwum. Hrabina Klementyna Mańkowska była spokrewniona z najznamienitszymi polskimi rodami. Wyrzucona przez Niemców w grudniu 1939 roku z pałacu w Winnogórze, uciekła z dziećmi z transportu i trafiła do Warszawy. Tam wstąpiła do wciąż jeszcze owianej aurą tajemnicy organizacji Muszkieterów. Dzięki swoim kontaktom, także z arystokratami niemieckimi, oraz „aryjskiej” urodzie, już wkrótce zaczęła zdobywać bezcenne informacje wywiadowcze. W czerwcu 1940 roku

To miejsce zapomniane przez Boga i ludzi.

Daphne du Maurier, Oberża na pustkowiu Mroczna Kornwalia. Rozległe torfowiska. Odludzie. To nowe miejsce na ziemi młodziutkiej Mary. Osierocona przez rodziców postanawia udać się do siostry zmarłej matki. Taka zresztą była ostatnia wola zmarłej. Gdybyż matka Mary zdawała sobie sprawę jak teraz wygląda życie jej ukochanej siostry… Być może nie zobowiązałaby swojej jedynej córki do zamieszkania z ciotką i jej mężem. Ale było już za późno. Mary przekroczyła próg oberży… Przekroczyła i się przeraziła. Nie takiego powitania się spodziewała. Kim jest ten obmierzły i odrażający człowiek? Czyżby mąż ciotki? Kim jest ta znerwicowana i zahukana kobieta? Czyżby to ciotka Patience? Niewiarygodne, że człowiek potrafi się tak bardzo zmienić! Niegdyś głośna i wiecznie roześmiana, mierząca zawsze wysoko, mająca marzenia i odwagę, by zawojować świat! Jak?! Jak to się stało, że teraz jest wrakiem człowieka? Jak to się stało, że teraz jest zastraszonym popychadłem? Trzeba ją ratować! Tylko jak? Oberża Ja

Poezja #19

Leopold Staff i "Maj" Po złotej pogodzie Majowej i bzowej Powoli zapada Zmierzch także majowy. Obudził się wietrzyk Łagodny i miękki I brzozom podnosi Zielone sukienki. Przycicha swawolnie, Na trawę się kładzie I czeka na księżyc Zaplątany w sadzie.

Podróże z książką #98

Jeszcze Podlasie , a dokładniej Biebrzański Park Narodowy i oko lice.