Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Konkurs #1 - przypomnienie

Dziś ostatnia szansa, aby wziąć udział w  konkursie Nagrodą jest rewelacyjna powieść Kruczogranatowe Adriany Lisboa.  Moją opinię o tej książce możecie znaleźć  TU Zapraszam do zabawy :)

Aktualnie czytam #153

Kate Morton, Córka zegarmistrza Od wydawcy: Ojciec wołał na mnie Birdie, powtarzał, że jestem jego małym ptaszkiem. Dla wszystkich wokół byłam córką zegarmistrza. Edward nazywał mnie swoją muzą, przeznaczeniem. Ludzie zapamiętali mnie jako złodziejkę i oszustkę. Nikt już nie pamięta mojego prawdziwego imienia. I nikt nie wie, co naprawdę stało się tamtego lata. Latem 1862 roku grupa młodych artystów, którym przewodził utalentowany Edward Radcliffe, przybyła do malowniczej posiadłości Birchwood. Planowali spędzić miesiąc na łonie natury, szukając inspiracji. Ale sielanka skończyła się tragicznie: jedna z kobiet została zastrzelona, druga zniknęła – podobnie jak pewna bezcenna pamiątka rodowa – a życie Edwarda legło w gruzach. Ponad 150 lat później Elodie Winslow, młoda archiwistka z Londynu, znajduje zdjęcie zniewalająco pięknej kobiety w wiktoriańskim stroju i szkicownik artysty, z rysunkiem domu stojącego w zakolu rzeki. Dlaczego ten dom wydaje się Elodie znajomy?

Podróże z książką #56

Bydgoszcz. Poranna. Wiosenna.

Biuletyn #9

Kwietniowe zapowiedzi od Wydawnictwa Albatros.   Tom Phillips, Ludzie Premiera: 3 kwietnia 2019 Kiedy po raz kolejny pomyślisz, jak bardzo coś spieprzyłeś, ta książka przypomni ci, że mogło być o wiele gorzej... Ekscytująca podróż przez najbardziej kreatywne i katastrofalne porażki w historii ludzkości, począwszy od upadku naszego praprzodka z drzewa, do najbardziej spektakularnych współczesnych klęsk gatunku ludzkiego! W ciągu ostatnich siedemdziesięciu tysięcy lat, odkąd homo sapiens chodzi po Ziemi, przebyliśmy długą drogę. Sztuka, nauka, kultura, handel – w ewolucyjnym łańcuchu pokarmowym jesteśmy prawdziwymi zwycięzcami. Ale powiedzmy sobie szczerze, to wcale nie była bułka z masłem, a do tego czasami, zupełnie przypadkiem, udawało się nam coś naprawdę wybitnie spieprzyć. Od klęski ekologicznej na Wielkich Równinach Stanów Zjednoczonych w latach 30. XX wieku do walki z czterema plagami przewodniczącego Mao. Od pijanej w sztok armii austriackiej, która przypuśc

nie godzi się na życie w kraju stempelków

Agnieszka Osiecka, Biała bluzka To nie jest łatwa i oczywista publikacja, choć mówi o znanych nam mniej lub bardziej emocjach i uczuciach. Samotność, bezsilność, brak wiary w lepsze jutro, apatia i niemoc. Biała bluzka to portret psychologiczny młodej kobiety, która nie godzi się na życie w kraju stempelków . W kraju, w którym na wszystko trzeba mieć zaświadczenie, kartkę, stempelek. Kraju, który nie toleruje indywidualności i oryginalności. W kraju, w którym nie jest ważny człowiek ze swoimi pomysłami na swoje życie, a ważny jest kwitek z odpowiednim stempelkiem. W kraju, w którym wolność została zabrana. To kraj nakazów i zakazów, a wszelkie odstępstwa od normy są piętnowane, krytykowane i potępiane. I z taką łatką ciężko później wrócić do normalności. Elżbieta, bohaterka Białej bluzki , nie godziła się na ograniczanie życia i wyznaczanie ram, w których można się poruszać. Nie godziła się na odgórne narzucanie tego co wolno, a czego nie wolno. Nie potrafiła jednak poradzić s

Aktualnie czytam #152

Agnieszka Osiecka, Biała bluzka Od wydawcy: Agnieszka Osiecka należy do tego pokolenia autorów, które startowało na fali Października, a ściślej w aurze kabaretów i scenek studenckich. Gdański „Bim-Bom”, krakowska „Piwnica Pod Baranami”, a przede wszystkim warszawski „STS” to miejsca, gdzie już w połowie lat pięćdziesiątych można było usłyszeć jej teksty. We wspomnieniowych „Szpetnych czterdziestoletnich” i w na pół autobiograficznej powieści „Zabiłam ptaka w locie” autorka wskazuje na inny rodowód literacki biorący się z tradycji rodzinnej. Jej ojciec, Wiktor Osiecki, lwowski muzyk, narzucił córce spojrzenie obieżyświata, outsidera. „Biała bluzka” niewiele zawdzięcza obu tym rodowodom. Opowiada o dziewczynie, której młodość przypada na początek lat osiemdziesiątych. Czy Elżbieta, bohaterka „Białej bluzki”, jest normalna? Trudno dać jednoznaczną odpowiedź, trudno dziś bowiem wytyczyć granice normalności. Na pewno jest „uszkodzona” przez dwie straszliwe plagi naszych czasów:

Konkurs #1

Wraz z Domem Wydawniczym Rebis zapraszam do wzięcia udziału w konkursie. Już od jakiegoś czasu chciałam zorganizować dla Was taką zabawę, ale brakowało mi pomysłu. W końcu pomysł jest. Chciałabym zaprosić Was do konkursu Cztery pory roku . Odsłona I – WIOSNA Co można wygrać? Rewelacyjną powieść Kruczogranatowe Adriany Lisboa. Nagrodę ufundował Dom Wydawniczy Rebis. Kto może wziąć udział w konkursie? Każdy. Konkurs skierowany jest do wszystkich czytelników, nie tylko do tych, którzy posiadają blog. Jak można wygrać powieść? W komentarzu pod tym postem należy napisać „Zgłaszam się”. Jeśli ktoś chce zwiększyć swoje szanse wystarczy, że w komentarzu napisze, w której powieści wg niego najpiękniej została opisana wiosna. Koniecznie należy podać swój e-mail. Zwycięzca zostanie wybrany drogą losowania. Wyniki pojawią się na blogu. Uwaga: zwycięzca o wygranej zostanie poinformowany drogą e-mailową i będzie miał 48 godzin na wysłanie mi danych adresowych (wysyłka wyłącznie

totalna przyjemność czytania

Adriana Lisboa, Kruczogranatowe Kruczogranatowe to pięknie napisana książka drogi. Drogi i w rozumieniu dosłownym, i metaforycznym. Trzynastoletnia Vanja po śmierci swojej matki wpada na dość odważny i śmiały pomysł. W Rio de Janeiro już nikogo nie ma oprócz ciotki, przyrodniej siostry swojej matki. A tam daleko, gdzieś w świecie jest jej ojciec. Kim jest? Czy w ogóle wie o jej istnieniu? Czy teraz, po śmierci mamy, ona może zamieszkać z ojcem? Ale najważniejsze pytanie brzmi: jak go znaleźć? Przecież nie wie, jak się nazywa, ani gdzie mieszka. Ale jest jeszcze ktoś, kto może jej pomóc. I ku wielkiemu zaskoczeniu samej Vanji Fernando odpowiada pozytywnie na jej list i jej propozycje… Vanja wyrusza do Stanów. Kruczogranatowe to historia kilkunastoletniej dziewczyny (Vanja) i dojrzałego już mężczyzny, jej przybranego ojca (Fernando). Poznajemy ich przeszłość powoli i niespiesznie. Towarzyszymy im podczas ich codzienności oraz podczas ich podróży. Co ich łączy? Z pewnością miłość

Podróże z książką #55

W minioną niedzielę postanowiłam poszukać słońca. Słońca nie znalazłam, ale spacer po parku pałacowym w Lubostroniu zrekompensował wszystko.

Aktualnie czytam #151

Adriana Lisboa, Kruczogranatowe Od wydawcy: Kim jesteśmy i skąd się wzięliśmy? Piękna poetycka proza o poszukiwaniu korzeni. Po śmierci mamy kilkunastoletnia Vanja postanawia wyjechać z Rio de Janeiro do Stanów, gdzie się urodziła, aby odnaleźć ojca. W towarzystwie byłego męża mamy Fernanda i sympatycznego chłopca z Salwadoru zanurza się w cudze wspomnienia, aby z ich okruchów ułożyć własną historię. Podczas tej podróży Vanja poznaje także niedawną burzliwą przeszłość Brazylii. Adriana Lisboa należy do najważniejszych pisarek brazylijskich. Jej twórczość znana jest już w kilkunastu krajach. Powieść Symfonia w bieli (REBIS 2016) przyniosła autorce portugalską nagrodę Saramago, Kruczogranatowe zaś znalazły się na krótkiej liście prestiżowej brazylijskiej Premio Sao Paulo de Literatura. Sam Jose Saramago powiedział o niej: „Oto poznaliśmy pisarkę, która na zawsze znajdzie swoje miejsce w światowej literaturze”. Dom Wydawniczy Rebis Rok wydania: 2019 Liczba stron:

Przeżyć tak, aby nie żałować ani jednego dnia.

Agnieszka Osiecka, Dzienniki i zapiski. Tom IV. 1953 Za mną kolejny tom dzienników Agnieszki Osieckiej. Tym razem rok 1953. Rok, w którym Osiecka to już studentka. Studentka Wydziału Dziennikarskiego na Uniwersytecie Warszawskim. Jej przekonanie, że będzie tworzyć, że będzie pisarką nie malało, a wręcz przeciwnie. Wydawać by się mogło, że w tym temacie Osiecka pozostawała stała i wierna wcześniej przyjętym założeniom. A cała reszta? Niezmiennie Osiecka była duszą towarzystwa. Jej dom zawsze był otwarty dla przyjaciół i znajomych. Jej dom to taka przystań w tym peerelowskim świecie, gdzie panuje swobodna atmosfera. Swoboda w zachowaniu i w wypowiedzi. Oczywiście nie obeszło się bez incydentu, kiedy jej ojciec rozpędził całe towarzystwo, ale cóż… trzeba przeczekać. Niezmiennie Agnieszka pogardzała niektórymi postawami swojej matki i w swoim dzienniku pisała o tym wprost. Osiecka kochała rodziców i doskonale zdawała sobie sprawę z tego, jak wiele od nich otrzymała. I pod względem

Biuletyn #8

Kwietniowe zapowiedzi od Domu Wydawniczego REBIS. Manuel Vilas , Ordesa Seria Salamandra Premiera: 23 kwietnia 2019 Książka roku 2018 w Hiszpanii. Ponad 100 000  sprzedanych egzemplarzy!   „To dwie różne prawdy, ale obie są prawdami: i ta z książki, i ta z życia. Razem tworzą kłamstwo”. Ordesa to książka osobista. Manuel Vilas odwołuje się w niej do własnej historii, poruszając tak ważne i uniwersalne tematy, jak: przeszłość, rozpad więzów rodzinnych, śmierć najbliższych, nieobecność ukochanych osób i rozłąka z nimi, Hiszpania, ta w której żyje i ta, w której dorastał, wspomnienia, poczucie wykorzenienia… Bez skrępowania, ostro, niwecząc granice pomiędzy fikcją a realnością, między poezją a prozą, autor snuje opowieść, w której rozpoznać się może każdy z czytelników, i odbywa wędrówkę od jednoznacznej teraźniejszości ku przeszłości wyobrażonej. Książka piękna i mocna, szczera do bólu, pisana czasem z odrobiną zuchwałej bezczelności, ale zawsze w emocjach, je