Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2017

Aktualnie czytam #68

Urszula Ziober, Spódniczka ze starej podszewki Od wydawnictwa: Historia widziana oczami babci, spisana słowami wnuczki Spódniczka ze starej podszewki to opowieść o słonecznym dniu w domu na poznańskich Winogradach. O pełnej strachu podróży w nieznane. O przeraźliwym zimnie kazachskiego stepu. Wreszcie o nadziei. Jak mówi autorka: „Moja babcia zawsze powtarza, że wojna zabrała jej nie tylko dzieciństwo, ale i młodość. Mimo pozornie szczęśliwego zakończenia i powrotu do Polski po sześciu długich latach zesłania później nic już nie było takie samo. Świat, który znała, zniknął bezpowrotnie. Pozostały tylko wspomnienia”. Spódniczka ze starej podszewki to książka znakomicie obrazująca przeszłość, a przy tym poruszająca, wzruszająca i prawdziwa. Próbuje odpowiedzieć na pytanie, jak wśród rozpaczy i klęski szukać nadziei i ocalenia, jakie wartości nie umierają, kiedy śmierć jest wszechobecna. Aby ją napisać, trzeba było rzetelności badacza, wrażliwości, umiejętności s

Zaczynał rozumieć Aleksandra ...

Krzysztof Jan Drozdowski, Meandry wojny Bieszczadem naznaczone Tę książkę czytałam z wielkim zaciekawieniem. Tym bardziej, gdy uświadomiłam sobie jak mało do tej pory przeczytałam powieści związanych z pierwszą wojną światową czy wojną polsko-bolszewicką. Zazwyczaj sięgałam po lekturę traktującą o drugiej wojnie światowej i czasach okupacji. Powieść Meandry wojny Bieszczadem naznaczone nie zawodzi, choć ten, kto nastawia się na szczegółowe opisy walk stoczonych na froncie wschodnim nie znajdzie ich. Trochę rozczarowany może być również czytelnik liczący na rozbudowany wątek miłosny. Bo jest i o wojnie, jest i o miłości, ale przede wszystkim jest to książka pokazująca absurdalne i tragiczne położenie Polaków na polach bitew pierwszej wojny światowej. Autor uświadamia czytelnika, na czym owa arcytrudna sytuacja Polaków polegała. Musimy mieć na uwadze, że do wybuchu Wielkiej Wojny w 1914 roku Polska znajdowała się pod trzema zaborami. W chwili formowania wojsk powołania do

Podróże z książką #9

Tymczasem po drugiej stronie Sanu…

Podróże z książką #8

Niewiele jest w Polsce miejsc, które mogą się poszczycić tak długą i burzliwą historią oraz takim bogactwem zabytków, jak właśnie Przemyśl. Jedno z najstarszych i bez wątpienia najpiękniejszych polskich miast, założone na wzgórzach jako słowiański gród na styku kilku krain geograficznych i prastarych, europejskich szlaków handlowych. To właśnie w Przemyślu spotykają się bezpośrednio od tysiąca lat dwie chrześcijańskie kultury: łacińskiego Zachodu i bizantyjskiego Wschodu. Do tragicznej w skutkach II wojny światowej Przemyśl, największy w południowej Polsce pomiędzy Krakowem i Lwowem, był miastem wielokulturowym, zamieszkanym przez przedstawicieli dwóch religii, trzech wyznań i języków. W latach 1914-1915 wokół Przemyśla, zamienionego w potężną austro-węgierską, nigdy niezdobytą twierdzę, rozegrała się trwająca ponad osiem miesięcy, jedna z największych bitew I wojny światowej. W 1941 roku, w czerwcu, w trakcie niemiecko-sowieckich walk miast dotknęły potężne zniszczenia. Pom

Podróże z książką #7

Bieszczadzkie połoniny zafascynowały mnie nie tak dawno, ale z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że Bieszczady to miejsce, do którego będę wracać. Tym razem było mniej spacerowo, za to bardziej rowerowo. Urocze przejażdżki wzdłuż szumiącego Sanu, magiczne wieczorne spacery po Wetlinie i okolicach, cisza i spokój. I lektura z Bieszczadami w tle. Czego chcieć więcej? :)

Aktualnie czytam #67

Krzysztof Jan Drozdowski, Meandry wojny Bieszczadem naznaczone Od wydawnictwa: Wojna, miłość i przyjaźń – te tematy od zawsze budzą emocje czytelników i chętnie są podejmowane przez pisarzy. Połączył je w swojej książce Krzysztof Jan Drozdowski, a zrobił to po mistrzowsku. Fabuła wpleciona w historyczne realia sprzed stu lat sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Równocześnie Meandry wojny Bieszczadem naznaczone to coś więcej, niż powieść obyczajowa czy przygodowa. To próba odtworzenia dylematów, z jakimi mierzyli się nasi rodacy na początku kształtowania się niepodległej Rzeczypospolitej, a przy tym doskonała lekcja historii. Wydawnictwo Oskar Rok wydania: 2014 Liczba stron: 299

A czasy idealne na powieść

Barbara Rybałtowska, Co to za czasy Niestety muszę to napisać. Ta książka jest o niczym. Zmarnowany pomysł na kolejną część ciekawej niegdyś sagi. W odróżnieniu od kilku pierwszych tomów, w których się zaczytywałam i wszystkim polecałam w tej części nie ma nic ciekawego. Banalne dialogi. Banalne sytuacje. Banalni bohaterowie. A czasy? A czasy idealne na powieść , bo przecież tyle zmian w każdej płaszczyźnie życia! To mogła być świetna lekcja historii dla młodego pokolenia. Mogła, ale nie jest. Nie jestem w stanie nic więcej o tej książce napisać oprócz tego, co możemy wyczytać z noty wydawniczej.

Aktualnie czytam #66

Barbara Rybałtowska, Co to za czasy Od wydawcy: Początek nowej rzeczywistości po 1989 r. w Polsce. W odmienionej, często zaskakującej codzienności, życie Kalczyńskich toczy się dalej. Odchodzą i pojawiają się nowi członkowie rodziny, wracają dawni i przychodzą nowi przyjaciele. Zofia staje u progu sędziwej starości, a Kasia ze zdumieniem przyjmuje nowe życiowe role. Zaskakujące wydarzenia lat 90., początku XXI wieku oraz kolejnych lat coraz częściej zmuszają je do zadawania pytania: co to za czasy? Wydawnictwo Axis Mundi Rok wydania: 2015 Liczba stron: 403 Na blogu można znaleźć poprzednie tomy sagi.

Ale z każdego zła trzeba wyprowadzać dobro.

Amanda Prowse, Trzy i pół sekundy Powieść, którą powinien przeczytać każdy. Ten, kto nie doświadczył w swoim życiu ogromnej straty jaką jest śmierć najbliższej osoby niech przeczyta ku przestrodze. Uświadomi sobie wtedy kilka arcyważnych kwestii. Co powinno być na pierwszym miejscu? Rodzina czy kariera? Nigdy nie wiemy, ile czasu tak naprawdę mamy, warto więc odpowiednio ustalić sobie priorytety. Świadomość zmarnowanego czasu i zmarnowanych szans boli również mocno. Ten, kto niestety doświadczył straty kogoś bliskiego niech przeczyta i potraktuje tę powieść jako formę terapii. Grace i Tom to szczęśliwe małżeństwo. Ich szczęście stało się jeszcze większe się z chwilą przyjścia na świat ich długo wyczekiwanego dziecka. Urocza Chloe stała się oczkiem w głowie nie tylko swoich rodziców, ale także swoich dziadków i cioci, siostry Grace. Sielanka trwała trzy lata. Tylko tyle żyła Chloe. Zabiła ją sepsa. Niby wiedziałam, że w powieści nastąpi ta chwila, w której przeczytam o śmie

Aktualnie czytam #65

Amanda Prowse, Trzy i pół sekundy Od wydawnictwa: Przepiękna, rodzinna opowieść, która uczy, jak radzić sobie z tragedią. Miłość. Szczęście. Śmiech dziecka odbijający się echem od ścian. Tylko jak sobie poradzić, kiedy to wszystko się traci? Grace i Tom Penderford to zgodne i szczęśliwe małżeństwo, które wiedzie sielankowe życie na angielskiej prowincji, wychowując córeczkę Chloe. Mała dziewczynka jest ich oczkiem w głowie. Wkrótce po trzecich urodzinach Chloe świat rodziny legnie w gruzach. Dziecko nagle zapada na sepsę, która na zawsze rozbija szczęśliwą trójkę, odbierając rodzicom ukochany skarb. Co trzy i pół sekundy podstępna choroba zabija jednego człowieka na świecie. Stojąc w obliczu niewyobrażanej tragedii, Grace i Tom muszą nauczyć się radzić sobie z cierpieniem. Obydwoje za wszelką cenę będą starali się ocalić swoje serca i walczyć o wspólną przyszłość. Wpływowe i przepełnione emocjami dzieło z niezwykłymi zwrotami akcji. Oto praktyczna lekcja,

nie bójmy się własnych marzeń

Anna Szczęsna, Myśl do przytulania Czy wykorzystujemy wszystkie szanse, jakie daje nam życie? Jak reagujemy na nowe możliwości, które przypadkiem pojawiają się w naszym życiu? Czy nie przegapiamy szansy na to, aby odmienić swoje życie? Czy będziemy mieli w sobie odwagę, aby ruszyć w nieznane w poszukiwaniu szczęścia i spełnienia? Czy usilnie będziemy tkwić w miejscu, w którym być nie chcemy? W sytuacji, która nas frustruje i przytłacza? Bo przecież miało być tak pięknie, a nie do końca tak jest. Czy istnieje miejsce, w którym dobro góruje nad złem? Między innymi na wyżej przytoczone pytania możemy znaleźć odpowiedzi w uroczej powieści autorstwa Anny Szczęsnej. Hanka. Urodziła się i wychowała w małej miejscowości. Ciekawa świata opuściła swoje rodzinne strony i rozpoczęła studia w wielkim mieście. Pragnąc się usamodzielnić nie wróciła po studiach do domu, a została w Warszawie. Tak bardzo chciała zwyczajnie i po prostu żyć. Chciała realizować się w pracy, która zapewni je