Anna Szczęsna, Myśl do przytulania
Czy wykorzystujemy wszystkie szanse,
jakie daje nam życie? Jak reagujemy na nowe możliwości, które przypadkiem
pojawiają się w naszym życiu? Czy nie przegapiamy szansy na to, aby odmienić
swoje życie? Czy będziemy mieli w sobie odwagę, aby ruszyć w nieznane w
poszukiwaniu szczęścia i spełnienia? Czy usilnie będziemy tkwić w miejscu, w
którym być nie chcemy? W sytuacji, która nas frustruje i przytłacza? Bo
przecież miało być tak pięknie, a nie do końca tak jest. Czy istnieje miejsce,
w którym dobro góruje nad złem? Między innymi na wyżej przytoczone pytania
możemy znaleźć odpowiedzi w uroczej powieści autorstwa Anny Szczęsnej.
Hanka. Urodziła się i wychowała w małej
miejscowości. Ciekawa świata opuściła swoje rodzinne strony i rozpoczęła studia
w wielkim mieście. Pragnąc się usamodzielnić nie wróciła po studiach do domu, a
została w Warszawie. Tak bardzo chciała zwyczajnie i po prostu żyć. Chciała
realizować się w pracy, która zapewni jej życie na odpowiednim poziomie. Chciała
mieć swoje miejsce na ziemi, które będzie tylko jej i do którego będzie wracała
z wielką przyjemnością. To były marzenia. A jak wyglądała rzeczywistość? Zgoła
inaczej! Wszystko było nie tak, jak trzeba. Owszem, miała pracę i to w
wyuczonym zawodzie, ale cóż z tego, kiedy nie miała szans na rozwój w tej
pracy? Nie mówiąc już o wynagrodzeniu, które pozwalało jej na skromne
wegetowanie od wypłaty do wypłaty. Tak, wynajmowała kawalerkę, ale płaciła
grube pieniądze za norę. Tak, była samodzielna i samowystarczalna. Tylko
dlaczego przepełniona była przeświadczeniem, że wszyscy, dosłownie wszyscy jej
bliscy i przyjaciele idą do przodu, a ona stoi w miejscu. Może, gdyby nie
wstydziła się wrócić do domu…
Wybawieniem okazało się dość tajemnicze
ogłoszenie o pracę. A może by tak wszystko rzucić i spróbować? Targana
wątpliwościami przystąpiła do tej walki. Do walki o swoje życie i o swoje
szczęście. I opłaciło się!
Hanka opuszcza Warszawę i przeprowadza
się na Podlasie. Czeka ją praca pełna wyzwań, bo teraz to ona będzie za wszystko
odpowiedzialna. Teraz to ona musi wszystko poukładać. Musi zorganizować
bibliotekę i przyciągnąć do niej czytelników. Czy podoła temu zadaniu? Hania z
takim zapałem i głową pełną pomysłów przystąpiła do działania, że porażka
absolutnie nie wchodziła w grę.
Ale myli się ten, kto myśli, że powieść
to kolejna cukierkowa historia pewnej dziewczyny, której życie było najpierw
koszmarem, a później przemieniło się w cudowny sposób w krainę szczęśliwości i
wiecznego słońca. O nie! Autorka co chwilę sprowadza nas na ziemię. I właśnie
to uczucie oczekiwania na jakąś katastrofę towarzyszyło mi podczas całej
lektury. I faktycznie. Może nie było aż tak ponuro i fatalistycznie, ale
autorka uświadomiła mi jedną rzecz. Może banalną, ale tak często o tym
zapominamy snując marzenia o lepszym życiu. Źli ludzie są wszędzie. To, czy zło
zostanie zwalczone zależy od naszego działania i od naszej determinacji. Hanka
nawet w takim raju, który znalazła w Różanych Dołach musiała zmierzyć się ze
złem. Ale też musiała zmierzyć się z własnymi ograniczeniami i brakiem wiary w
ludzi.
Niektórzy mogą zarzucić głównej
bohaterce, że brakowało jej charakteru. Mimo szans, które dostawała od losu w
prezencie nie potrafiła ich docenić. Do czasu … Inni mogą zarzucić jej
naiwność. Jeszcze innych może drażnić to, że dosłownie wszystko okropnie ją
męczyło. Ale wiecie co? Niestety tak jest, że gdy żyjemy bez nadziei na lepsze
jutro, a nasze życie przemienia się w wegetację to popadamy właśnie w taki
marazm, z którego ciężko się wychodzi. Ja Hance kibicowałam od samego początku
i cieszę się z bajkowego zakończenia tej powieści. Taki powiew optymizmu,
którego absolutnie w naszym życiu nie
powinno zabraknąć. Książka niesie jeszcze jedno przesłanie: nie bójmy się własnych marzeń.
Odwagi w podejmowaniu decyzji, które nie zawsze są proste i oczywiste.
Za
możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
Bardzo mądre i ważne przesłanie niesie ze sobą ta książka.
OdpowiedzUsuńDo tego książka jest świetnie napisana. Zachęcam do lektury :)
UsuńPiękna recenzja :)
OdpowiedzUsuńAle mi miło! Dziękuję :)
Usuń