Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2020

Aktualnie czytam #208

Beth O'leary, Współlokatorzy  Od wydawnictwa:  Po bolesnym rozstaniu z chłopakiem Tiffy potrzebuje mieszkania. Taniego. I szybko.  Leon potrzebuje gotówki, bo praca na nocne zmiany niespecjalnie przekłada się na grubość jego portfela. Postanawia podnająć pokój. Ale jest jeden problem…  Ich znajomi sądzą, że to zwariowany pomysł, żeby zamieszkać razem i dzielić jedno łóżko… Ale układ jest prosty. Kiedy Tiffy będzie w pracy, mieszkanie będzie należeć do Leona. Nocami i w weekendy będzie je miała dla siebie. Nigdy więc nawet się nie spotkają.  Kiedy jednak zaczynają pisać do siebie karteczki, gotować dla siebie jedzenie, doradzać w kwestiach sercowych i poznawać swoje tajemnice, stają się sobie coraz bliżsi…  Tyle tylko, że nigdy się nie widzieli.  To niekonwencjonalna komedia romantyczna o tym, że czasem warto wyrzucić przez okno wszystkie zasady, a miłość można znaleźć w najbardziej nieoczekiwanym momencie!  Pokochacie Tiffy i Leona, tak jak poko

Frazier to nie podróżnik z krwi i kości, a turysta

Ian Frazier, Podróże po Syberii Ian Frazier to amerykański dziennikarz zakochany w Rosji, a będąc bardziej precyzyjnym – w Syberii. Jak wytłumaczyć tę miłość i tę fascynację? I co z tego wyniknie? Między innym o tym jest na książka. Na niemalże siedmiuset stronach autor opisał wszystkie swoje podróże do Rosji. Niewątpliwie każde jego spotkanie z Rosją było ważne i niezwykle emocjonujące. A dla czytelnika? Wszak też i dla niego autor podjął trud spisania wszystkich swoich przygód, przemyśleń, wątpliwości… Czy jestem zadowolona z tej lektury? I tak, i nie. Książka niby nie jest zła (co ciekawe, autor umieścił też w niej szkice, które sam wykonał podczas swoich rosyjskich wojaży), ale … Nie do końca tego się spodziewałam. Ian Frazier w swoich „Podróżach po Syberii” zawarł tyle obszernych dygresji, że samej Syberii jest w niej mało. Zdecydowanie za mało. Ponadto Ian Frazier to nie podróżnik z krwi i kości, a turysta . I to jest wyczuwalne. Po Rosji podróżuje z rosyjskimi prze

Biuletyn #39

Oto one. Czerwcowe nowości od Wydawnictwa Albatros:  Harlan Coben,  W GŁĘBI LASU  PREMIERA: 3 CZERWCA 2020  "Pewnej nocy poszliśmy sami do lasu. Nie powinniśmy."  Myśleli, że znaleźli najbardziej odosobnione miejsce w okolicach młodzieżowego obozu PLUS. Nie mogli się bardziej pomylić. Dwójka zakochanych przypadkowo stała się świadkami krwawego morderstwa, które popełniono na czworgu nastolatków.  Właśnie, czworgu...? Przecież odnaleziono tylko dwa ciała. Co stało się z pozostałymi? Czy jest szansa, że ofiary jakimś cudem przeżyły?  Jedną z zaginionych osób jest Camille, siostra prokuratora Paula Copelanda, który po dwudziestu latach od tragedii wciąż nie może się z nią pogodzić. Zwłaszcza że to on, wtedy w lesie, był jednym z nastolatków, którzy słyszeli przerażone krzyki dobiegające zza drzew. I kiedy w Nowym Jorku w zastrzelonym mężczyźnie rozpoznaje drugą z zaginionych ofiar, zadaje sobie pytanie: Czy Camille żyje?  SERIAL POLSKIEJ P

Tak, Gombrowicz prowokuje.

Witold Gombrowicz, Trans-Atlantyk  Cóż mogę napisać o tej powieści? Odważna. Prowokacyjna. Buńczuczna. Zadziorna. Szczera. Prawdziwa.  Odważna, bo nie każdy ma odwagę mówić wprost o naszych (Polaków) przywarach. Nie każdy ma odwagę powiedzieć, że nie jest gotów za tę Polskę umierać. Nie każdy ma odwagę przyznać się, że chce po prostu żyć. A Gombrowicz tak.  Prowokacyjna, bo nie tylko obnaża nasze (Polaków) wady, ale jeszcze rzuca wyzwanie. Precz z ojcowizną. Czas na synowczyznę. Czas porzucić te nasze odwieczne lamenty i ofiary. Idzie nowe! Idzie przyszłość! Tak, Gombrowicz prowokuje.  Buńczuczna, bo prawda o nas (Polakach) zostaje wyrzucona na karty powieści językiem ciętym, cynicznym, prześmiewczym. Bo to tak, jakby dla Gombrowicza zwykła prowokacja to za mało.  Zadziorna, bo … Gombrowicz rzuca wyzwanie! Nam wszystkim (Polakom). Szczera, bo otwarcie gani co ma ganić, chwali co ma chwalić. Choć Gombrowicz bardziej gani, aniżeli chwali. Prawdziwa, bo

Aktualnie czytam #207

Ian Frazier, Podróże po Syberii  Od wydawnictwa:  Frazier to prawdziwy mistrz barwnej, pełnej humoru narracji, opisów pejzaży i przyrody, a także analizy aktualnej sytuacji i warunków życia ludzi. Wszystko wskazuje na to, że pisząc Podróże po Syberii , stworzył on dzieło swojego życia. David Remnick  W tej fascynującej książce Ian Frazier razem ze swoimi rosyjskimi towarzyszami podróży przemierza niekończące się bezdroża, obozuje pod gwiazdami, bada okrutną rosyjską historię, walczy z chmarami olbrzymich komarów, opisuje sytuacje nie do opisania, oraz, co najważniejsze, spotyka na swojej drodze niezwykłych ludzi. Opowiada historie syberyjskich zesłańców, od najbardziej znanych – Dostojewskiego, Lenina (zesłanego dwukrotnie), Stalina (zesłanego kilkakrotnie) – do tych mniej znanych (jak Natalia Łopuchina, zesłana przez carycę Elżbietę za to, że, podobnie jak ona, na balu wpięła sobie we włosy różę!). Przypomina tych, którzy za czasów władzy sowieckiej cierpieli w sybery

Wszak każdy ma swoją historię, która go ukształtowała...

Clara Usón, Nieśmiały zabójca  Cień. Clara zawsze była cieniem. Nie miała wyrazistej osobowości. Nie przejawiała wielkich talentów. Snuła się… Snuła się przez całe swoje życie. Pogrążała się w autodestrukcji, aż w końcu sięgnęła dna. Choć początkowo nic tego nie zapowiadało. A gdy już upadła tak nisko, że potrzebowała pomocy mogła na nią liczyć. Matka. Czuwała. Wspierała. Pomagała. Nie pozwoliła, aby Clara zmarnowała resztę swojego życia. Czy kiedykolwiek Clarze przeszło przez myśl, że to właśnie na matkę będzie mogła liczyć zawsze? Niezależnie od jej wybryków? Niezależnie od jej błędów? Na tę matkę, która zawsze niby była, ale … czasem aż strach było się do niej odezwać? Na tę matkę, dla której mąż i dzieci okazały się balastem, a nie szczęściem niewysłowionym? Czy zdąży mimo wszystko podziękować tej matce za to, że gdy trzeba było, to trwała przy niej każdego dnia?  Ta powieść ma wielu bohaterów. Clara (autorka i narratorka) przywołuje postać słynnej Sandry Mozarovski.

Biuletyn #38

Takie nowości zaplanowane na czerwiec przez Wydawnictwo REBIS:  Carla Montero, Ogród kobiet  Seria Salamandra  Premiera 16 czerwca 2020  Czy odkrycie rodzinnych tajemnic może być drogą do szczęścia?  Barcelona, początek XXI wieku. Gianna odnosi sukcesy jako architektka, romansuje z przystojnym aktorem i wkrótce będzie musiała podjąć decyzje, które zaważą na jej życiu. A że nie wszystko układa się tak, jak by sobie życzyła, postanawia wyruszyć do Włoch w poszukiwaniu własnych korzeni. Nawet się nie spodziewa, czym ta podróż się dla niej skończy.  Castelupo, początek XX wieku. Młyn na obrzeżach włoskiego miasteczka jest domem Anice, niezwykłej dziewczyny, która zna się na ziołach i zaklęciach. Anice kocha ze wzajemnością, ale kiedy wydaje jej się, że szczęście jest w zasięgu ręki, wybucha wojna.  Dwie kobiety, dwa pokolenia, dwa punkty na mapie – oto splątana historia rodziny Verelli i odkrywania tego, co w życiu najważniejsze: miłości, przyjaźni i miejsca

Aktualnie czytam #206

Clara Usón, Nieśmiały zabójca Od wydawnictwa: Książka piękna, podszyta gorzkim humorem, odważna i zaskakująca. Lata siedemdziesiąte. Cała Hiszpania poruszona jest niewyjaśnioną śmiercią Sandry Mozarovski, gwiazdki filmów erotycznych, rzekomej kochanki króla Jana Karola. Clara Usón wykorzystuje ten epizod hiszpańskiej historii, by pisać o sensie życia, ślepej nadziei młodości, o narracji, którą tworzymy jako nasz sposób na przetrwanie. W losach Sandry odnajduje echa własnego procesu autodestrukcji i złożonych relacji z matką. Czytelnik otrzymuje inteligentną i wzruszającą powieść, w której Usón do perfekcji doprowadziła charakterystyczne dla swego pisarstwa badanie granic ironii i czułości, tragedii i komedii oraz wyobraźni. Wydawnictwo REBIS Rok wydania: 2020 Liczba stron: 236 Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu.

I tylko od nas samych zależy, co wybierzemy.

Anthony Burgess, Mechaniczna pomarańcza To specyficzna powieść. I chodzi tu przede wszystkim o język, którym została napisana. Najpierw odrębny język stworzył Anthony Burgess, a później … tłumacz. Tłumaczenie tej powieści było bezsprzecznie nie lada wyzwaniem, a tego wyzwania podjął się Robert Stiller. Dodam, że warto też przeczytać posłowie. Wersja, którą czytałam to wersja R, a więc sporo tu rusycyzmów. I przyznam szczerze, że dzięki znajomości rosyjskiego czytanie nie było uciążliwe. Do słowniczka zaglądałam sporadycznie. Jeśli ktoś rosyjskiego nie zna, do słowniczka będzie musiał zaglądać znacznie częściej, ale nie ma co się zniechęcać. Zdecydowanie warto włożyć trochę więcej wysiłku w przeczytanie tej powieści. I jeszcze jeden fakt warty podkreślenia. Anthony Burgess „Mechaniczną pomarańczę” napisał w 1962 roku! A główne dylematy są cały czas aktualne. Przechodząc do fabuły… Całą historię poznajemy z perspektywy głównego bohatera. To on jest jedynym narratorem i to jemu

Aktualnie czytam #205

Anthony Burgess, Mechaniczna pomarańcza Od wydawnictwa: Miasto nie może sobie poradzić z bandami mordujących i gwałcących wyrostków. Ale pełna makabra zaczyna się, gdy sąd i policja biorą stronę bandytów i zapewniają im bezkarność. Poznaliśmy to na własnej skórze. Kiedy skóra nam cierpnie przy wyczynach 15-letniego Alexa i jego młodocianych zwyrodnialców, zadajemy sobie pytanie: czy to jest realne? Ktoś krzyknął, że Mechanicznej pomarańczy ma w Polsce nie być! i przez 15 lat cenzura prowadziła z nią wojnę. Ilu jeszcze takich dysponentów ma do dzisiaj w ręku bat i tępy nóż? Anthony Burgess stworzył dla tej powieści osobny język. Przekład Roberta Stillera to nie tylko brawurowy popis wynalazczości językowej. To coś przerażająco realnego: istnieje szansa, że takim językiem Polacy będą rzeczywiście mówić. Nie to jest w Mechanicznej pomarańczy najokropniejsze, co jej bohaterowie wyczyniają, ale to, co się przy tym dzieje w ich tylko pozornie ludzkiej świadomości. Wydawnictwo

Biuletyn #37

Takie wieści od Wydawnictwa Rebis: 26 maja trafi do księgarń Nieśmiały zabójca autorstwa Clary Usón. Za tę książkę autorka otrzymała w roku 2018 Premio de Literatura Sor Juana Inés de la Cruz, przyznawaną za najlepszą powieść napisaną w języku hiszpańskim przez kobietę. To książka piękna, podszyta gorzkim humorem, odważna i zaskakująca. Każde pokolenie ma swoich rozbitków, każda rodzina swoje rany! Lata siedemdziesiąte. Cała Hiszpania poruszona jest niewyjaśnioną śmiercią Sandry Mozarovski, gwiazdki filmów erotycznych, rzekomej kochanki króla Jana Karola. Clara Usón wykorzystuje ten epizod hiszpańskiej historii, by pisać o sensie życia, ślepej nadziei młodości, o narracji, którą tworzymy jako nasz sposób na przetrwanie. W losach Sandry odnajduje echa własnego procesu autodestrukcji i złożonych relacji z matką. Czytelnik otrzymuje inteligentną i wzruszającą powieść, w której Usón do perfekcji doprowadziła charakterystyczne dla swego pisarstwa badanie granic ironii i czuło

Biuletyn #36

Książki z serii Mała Czarna to komedie romantyczne w stylu najlepszych filmowych historii, takich jak "Zanim się pojawiłeś", "Dziennik Bridget Jones" czy "Planeta Singli". Są zabawne, czasami wzruszające, a zawsze – inteligentne i urocze. Takie historie niełatwo dzisiaj znaleźć – ale zebrałyśmy je dla Was w jedną serię. Mała Czarna to świetne komedie romantyczne dla każdej z nas – niezależnie od wieku! Pasują i do plecaka, i do eleganckiej torebki! Olivia Beirne, Lista, która zmieniła moje życie PREMIERA: 20 maja 2020 Bestsellerowa powieść Olivii Beirne zabierze was w zabawną podróż, która pokaże, co tak naprawdę znaczy żyć… Georgia kocha wino, programy reality show i siedzenie na kanapie po pracy. Nie znosi wysokości, sprawdzania swojego konta bankowego, chodzenia na randki oraz aktywności, do których wymagany jest sportowy stanik. I nigdy, przenigdy nie podejmuje żadnego ryzyka. Aż do chwili, kiedy jej piękna i odważna siostra zdaje sobie spra

Kalendarium #14

9 maja 1924 roku w Moskwie urodził się Bułat Szałwowicz Okudżawa. Bard i poeta.  Często w swojej twórczości wracał do moskiewskiego Arbatu. To ulica, na której się wychowywał. To ulica, która inspirowała... Poniżej kilka zdjęć z mojego ostatniego spaceru po Arbacie. A w głowie brzmi Okudżawa wyśpiewujący swoją tęsknotę... "Och Arbat, mój Arbat…" Ta ściana poświęcona jest akurat innemu słynnemu piosenkarzowi, ale nierozerwalnie związana jest z Arbatem!

Biuletyn #35

5 maja nakładem Wydawnictwa Rebis ukazała się książka Michała Krupy pt. "Płytkie groby na Syberii". To gotowy scenariusz do sensacyjnego filmu. Z Syberii do Afganistanu ‒ prawdziwa historia ucieczki polskiego więźnia GUŁagu! W 1939 roku Michał Krupa został aresztowany we wschodniej Polsce, wówczas okupowanej przez ZSRR, i oskarżony o szpiegostwo na rzecz Niemiec. Piekło zaczęło się dla niego od przesłuchań i tortur w osławionym więzieniu śledczym na moskiewskiej Łubiance. Uznany za winnego, został zesłany na Syberię do łagru Peczora. Tam na co dzień spotykał się z wyrafinowanym okrucieństwem i próbował przetrwać w skrajnie trudnych warunkach, w których więźniowie skazani na katorżniczą pracę na ogół nie przeżywali roku. Niemalże cudem zdołał się wydostać z łagru w ogólnym chaosie, który zapanował po niemieckiej inwazji na Związek Radziecki. Odbył morderczą podróż z Syberii do Afganistanu, gdzie wreszcie znalazł się w bezpiecznym miejscu. Historia życia Michała Kr