Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2019

Kino #13

Od kilku lat właśnie w ostatnim tygodniu sierpnia wracam do tego filmu. I zawsze wywołuje we mnie silne emocje. Zawsze budzi we mnie pewien sentyment. A powodów jest wiele… Jerzy (Jakub Wesołowski), Andrzej (Mateusz Damięcki) i Piotr (Antoni Pawlicki). Przyjaciele, którzy w 1938 roku zdali maturę. Przyjaciele, którzy pochodzili z zupełnie różnych rodzin. Przyjaciele, których przyjaźń przetrwała nawet wtedy, gdy po maturze każdy z nich obrał zupełnie inną drogę. Przyjaciele, którzy byli przekonani o swojej nieśmiertelności… Wierzyli, że nie ma dla nich rzeczy niemożliwych… Tu muszę powiedzieć o scenie, którą bardzo lubię. Zresztą to jedna z wielu… Po maturze Jerzy i Andrzej wstąpili do wojska. Jerzy dlatego, że jeszcze do końca nie zdecydował, jakim studiom chce się poświęcić, a Andrzej dlatego, że zbytniego wyboru nie miał. Wszak pochodził z rodziny wojskowej. Jedynie Piotrek nie przeszedł pomyślnie komisji poborowej i rozpoczął studia medyczne, ale nie oznaczało to, że został ods

zachęcające do poznawania odległych zakątków świata

Tadeusz Biedzki, Wyspy niepoliczone. Indonezja z bliska. Są takie miejsca na świecie, do których nigdy się nie wybiorę. Z różnych względów. W takim wypadku pozostaje mi przysłowiowa podróż palcem po mapie. I tym bardziej cieszę się, że odległe i egzotyczne kraje oraz ich mieszkańców mogę poznawać z takich właśnie publikacji. Trochę reportaż, trochę książka podróżnicza, trochę album. Wszystkiego po trochu a wszystko spójne i zachęcające do poznawania odległych zakątków świata . Tadeusz Biedzki wspomina swoje dwie wyprawy po tych wyspach niepoliczonych, ale opisuje nie tylko krajobraz, a także … a może przede wszystkim ludzi. Jaka Indonezja wyłania się z kart niniejszej książki? Różnorodna i niejednolita. Te różnice dotyczą zarówno landszaftów, jak i mieszkańców poszczególnych regionów. Indonezja to dość młode państwo, bo powstałe w obecnej formie po II Wojnie Światowej i nie wszyscy mieszkańcy wysp tę wspólność przyjęli. Indonezja to obecnie największy wyspiarski kraj na świecie. To

Aktualnie czytam #172

Tadeusz Biedzki, Wyspy niepoliczone. Indonezja z bliska. Od wydawcy: Pierwsza polska książka o całej Indonezji. Czyta się ją jak sensację, a nawet kryminał. Autor opisuje Indonezję XXI wieku, w której Dajakowie ścinają wrogom głowy i zjadają ich serca, Toradżowie grzebią zmarłych wiele lat po śmierci, mieszkają z trupami, kilka lat po pogrzebie wyjmują ich z trumien i spacerują z nimi, a Papuasi zabijają i zjadają ludzi w najdzikszej dżungli świata, bo to stanowi sens ich życia. Opowiada o wyjątkowej wielkanocnej procesji morskiej i takimż polowaniu z harpunami na wieloryby. Pokazuje hinduistyczne Bali i relacjonuje przebieg ataku terrorystów w Kucie. Opisuje Borneo, Sumatrę, Jawę, Nową Gwineę i wysepki, których nazw nikt nie zna. Pije kawę po sto dolarów za filiżankę, walczy z wodzem Dajaków, ucieka przez smokiem z Komodo, ratuje chorą żonę, pływa po rzekach i morzach oblewających kilkanaście tysięcy indonezyjskich wysp, dusi się w kraterze wulkanu, skąd górnicy wydobywają siarkę,

Konkurs #2 - rozstrzygnięcie

Moi Drodzy! Chciałabym bardzo serdecznie podziękować tym, którzy postanowili wziąć udział w zabawie. Chciałabym również podziękować tym, którzy kibicowali uczestnikom konkursu. Dziękuję też Wydawnictwu Rebis za ufundowanie nagrody. Niniejszym informuję, że świetną powieść Za głosem Kristen Lori Nelson Spielman wygrała Wiktoria. Gratuluję!

Aktualnie słucham #5

Sigridur Hagalin Bjornsdottir, Wyspa Od wydawcy: Twój świat też może stanąć nad przepaścią. Co wtedy zrobisz? NAJWAŻNIEJSZA ISLANDZKA KSIĄŻKA OSTATNICH LAT! Błyskotliwa powieść o miłości, władzy i manipulacji. Niepokojąca i przerażająca wizja naszej przyszłości, która może się spełnić. Świat, jaki znamy, przestaje istnieć. Z dnia na dzień Islandia, uznawana za jeden z najlepiej zorganizowanych krajów, traci kontakt z pozostałymi państwami i przeistacza się w krainę chaosu. Mieszkańcy nie wiedzą, co jest źródłem kryzysu. Tymczasem nowo powstały rząd manipuluje informacjami, wie bowiem, że wkrótce zabraknie żywności. Państwo, a wraz z nim prawo i zasady społeczne, zaczyna ulegać erozji. Wyspa to błyskotliwe połączenie thrillera, political fiction i dystopii, nawiązujące do dzieł takich mistrzów, jak Orwell, Golding, Huxley czy Atwood, a zarazem świetnie skonstruowana diagnoza współczesnego rozchwianego świata. Wizja wykreowana przez Sigridur Hagalin Bjornsdottir wstrząsnęł

Wskazówkę, która miała ją prowadzić przez resztę życia.

Carmen Romero Dorr, Tajemnica Pauliny Hoffmann Nie mam pojęcia co takiego ma w sobie literatura hiszpańska, ale uwielbiam ją! Zarówno klasyków, jak i debiutantów. Bo Tajemnica Pauliny Hoffmann to debiutancka powieść Carmen Romero Dorr. Tajemnica Pauliny Hoffmann to nie jest łatwa i lekka książka. Bo problemy w niej poruszane do błahych nie należą. I mimo tego, że nie wszystko zostało powiedziane wprost (przynajmniej od razu) nie mamy wątpliwości, że doświadczenia zarówno Pauliny, jak i Alicii są trudne i bolesne. Może nie od razu potrafimy je określić czy dokładniej wskazać, ale mamy przekonanie, że wydarzyło się coś złego. I ta aura tajemniczości, niedopowiedzenia, domysłów tworzy swoisty klimat powieści. Do tego plastyczność języka i miasta malowane słowem… Berlin i Madryt. Dwa zupełnie różne miasta. Dwa miasta, w których żyła i które pokochała Paulina. Dwa miasta, z którymi już zawsze i Alicia będzie związana. Babka i wnuczka. Były tak bardzo zżyte. Tylko one potrafiły

Kalendarium #5

18 sierpnia 1944 zginął Jan Bonawentura Romocki. Pseudonim Bonawentura. Podporucznik AK. Poeta. Brat Andrzeja Romockiego. Miał 19 lat...

Podróże z książką #65

Kraków i Nowa Huta...

Oni też byli już zupełnie innymi ludźmi.

Paweł Jaszczuk, Lekcja martwej mowy Jakub Stern i Wilga de Brie. Niegdyś duet dziennikarski związany z przedwojennym lwowskim Kurierem . Niegdyś wpadli na ciekawy trop. Szykowali prawdziwą bombę dziennikarską! Artykuł miał ukazać się 1 września 1939 roku. Bomba spadła. I to nie była jedna bomba. To był początek straszliwej wojny, a bomby były niemieckie. Drogi Jakuba i Wilgi się rozeszły, by po latach znów się spotkać. Też we Lwowie. Ale to był już zupełnie inny Lwów. Jak mogli być tak naiwni? Dlaczego od razu nie zorientowali się, że zaproszenia do miasta ich młodości są pułapką? Te zaproszenia były tak nierealne, że uśpiły ich czujność i ostrożność. Przecież Lwów był teraz miastem w jednej z republik radzieckich. I tak jak PRL jest jeszcze w tym samym bloku komunistycznym, kraj zaprzyjaźniony, to Francja… Dlaczego ich to nie zastanowiło? Jakub – dysydent. Wilga – przedstawicielka zachodniej kultury. A jednak dali się zmanipulować. Choć bardzo długo zajęło im zrozumienie, gdzie

Konkurs #2

Wraz z Domem Wydawniczym Rebis zapraszam do wzięcia udziału w konkursie. Była już wiosenna odsłona konkursu Cztery pory roku teraz czas na letnią. Odsłona II – LATO Co można wygrać? Wciągającą powieść Za głosem Kristen Lori Nelson Spielman. Nagrodę ufundował Dom Wydawniczy Rebis. Kto może wziąć udział w konkursie? Każdy. Konkurs skierowany jest do wszystkich czytelników, nie tylko do tych, którzy posiadają blog. Jak można wygrać powieść? W komentarzu pod tym postem należy napisać „Zgłaszam się”. Jeśli ktoś chce zwiększyć swoje szanse wystarczy, że w komentarzu napisze jaką książkę zabrał lub dopiero zamierza zabrać ze sobą na wakacyjny wyjazd. Koniecznie należy podać swój e-mail. Zwycięzca zostanie wybrany drogą losowania. Wyniki pojawią się na blogu. Uwaga: zwycięzca o wygranej zostanie poinformowany drogą e-mailową i będzie miał 48 godzin na wysłanie mi danych adresowych (wysyłka wyłącznie na terenie Polski). Jeśli zwycięzca nie skontaktuje się ze mną w określonym czasie losow

Aktualnie czytam #171

Carmen Romero Dorr, Tajemnica Pauliny Hoffmann Od wydawcy: Poruszająca opowieść o sile kobiet! Paulina Hoffmann wychowuje się w piekle nazistowskiego Berlina, jednak prawdziwy koszmar zaczyna się wraz z wkroczeniem do miasta Armii Czerwonej. Ucieczka do Madrytu, burzliwa młodość, nieoczekiwane małżeństwo, a przede wszystkim wielka miłość, jaką obdarzy dzieci i jedyną wnuczkę Alicię, nadadzą sens jej życiu. Wiele lat później Alicia wybiera się w samotną podróż do Berlina, żeby zanurzyć się w przeszłości i odkryć ostatni sekret Pauliny, która sama zdecydowała o własnym losie mimo ukrywanych przez lata tragicznych wspomnień. Ta powieść to krzyk i szept, fikcja i rzeczywistość, wszystkie sprzeczności wpisane w życie kobiety wczoraj, dziś i zawsze. Wydawnictwo REBIS Rok wydania: 2019 Liczba stron: 352 Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.

Ta książka to przestroga. Ta książka to ukojenie.

Lori Nelson Spielman, Za głosem Kristen Sztuka wybaczania. I innym, i sobie. Siła rozmowy. Nawet, jeżeli bardzo się przed nią bronimy, bo wiemy, że do łatwych i przyjemnych nie będzie należała. Rozmowy, w której należy ważyć każde słowo i wypowiadać wszystko do końca. Przeszłość. Szczególnie jej wypaczone obrazy, które cały czas zniekształcają nasze myśli i emocje. Takie, które nie pozwalają na zabliźnienie starych ran. Prawo do szczęścia. Nie tylko trzeba umieć przyznać prawo do szczęścia innym, ale także i sobie. Sztuka przeżywania żałoby. Wątków jest wiele. Tak, to wzruszająca powieść. Tak, napisana jest dość prostym językiem. Tak, czasem dialogi mnie lekko irytowały. Ale… to mądra książka i nauka płynąca z niej rekompensuje wszelkie drobne mankamenty, których się dopatrzyłam. Bo w tym przypadku bardziej liczy się dla mnie treść, a nie forma. A treść bogata jest w emocje i życiowe mądrości. Ta książka to przestroga. Bo życie w gniewie i bólu nie może przynieść szczęścia i

Aktualnie czytam #170

Lori Nelson Spielman, Za głosem Kristen Od wydawcy: Kolejna – po Liście marzeń i Słodyczy wybaczenia – wzruszająca i mądra powieść bestsellerowej autorki. Dziewiętnastoletnia Kristen ginie w katastrofie kolejowej. Jej matka i siostra zmagają się nie tylko z bólem straty, ale także z wyrzutami sumienia. Każda z nich czuje, że gdyby tego feralnego dnia zachowała się właściwie, dziewczyna nie podróżowałaby tym pociągiem. Erika, którą dręczą też demony z dzieciństwa, rzuca się w wir wymagającej pracy, Annie zaś nie przyjmuje do wiadomości śmierci siostry. Przeprowadza prywatne śledztwo i wyrusza na jej poszukiwanie do Paryża. Nadzieję podsycają tajemnicze maile zawierające aforyzmy nieżyjącej matki Eriki, znane i cytowane tylko w kręgu najbliższej rodziny. Czy pisze je ukrywająca się gdzieś Kristen? Chociaż dowody temu przeczą, Erika i Annie bardzo pragną cudu. I w przewrotny sposób ten cud w ich życiu się wydarza… Wydawnictwo REBIS Rok wydania: 2019 Liczba stron: 365 Ju

Nie tyle same Bałkany, co właśnie ich mieszkańcy.

Bożenna Iliev, W bałkańskim kociołku. Opowieść o Bułgarii. W swojej najnowszej książce Bożenna Iliev zabiera nas w podróż do Bułgarii, ale nie tylko. Wrażenie, które towarzyszyło mi od pierwszych przeczytanych zdań to łagodność i subtelność. Zrozumiałam, że to nie jest tyle książka podróżnicza opisująca Bałkany, ale coś więcej. To książka bardzo osobista, dlatego na pierwszym planie są ludzie. Nie tyle same Bałkany, co właśnie ich mieszkańcy. I przepadłam… Oczywiście nie brakuje tu nawiązań do faktów historycznych czy miejsc, które warto zwiedzić, ale to tylko część. Autorka w dość uproszczony sposób nawiązuje do wybranych wydarzeń z historii, ale to absolutnie nie jest zarzut z mojej strony. Wszak to nie jest publikacja traktująca o historii Bułgarii. Jednak udało jej się uświadomić jak złożona, zawiła i skomplikowana jest przeszłość Bałkanów. Miłośnicy archeologii i odkryć archeologicznych powinni być tu dosłownie wniebowzięci, bo tu starożytny świat jest na wyciągnięcie ręki

Aktualnie czytam #169

Bożenna Iliev, W bałkańskim kociołku. Opowieść o Bułgarii. Od wydawcy: Krótki, wakacyjny pobyt w Bułgarii okazał się nie mieć końca. W niecodziennych okolicznościach autorka poznała swojego męża – dziecko Bałkanów (syna Macedończyka i Trakijki z greckiego miasta nad Morzem Egejskim; urodził się i dorastał w Bułgarii). Połowę życia spędziła na kolorowym krańcu Europy, gdzie europejskość miesza się z Orientem, przeszłość nie zamierza całkowicie ustąpić miejsca teraźniejszości, a życie wre, choć toczy się wolniej niż gdzie indziej. W książkach pokazuje Bałkany widziane od wnętrza, z perspektywy innej niż wakacyjny kurort; dzieli się tym, co tam znalazła: mieszaninę narodowości i religii, inną rzeczywistość, specyficzną mentalność, miejsca zapierające dech. Osobiste wspomnienia z życia i podróży znalazły się „W bałkańskim kociołku” obok romantycznych legend, prawdziwych historii, refleksji i anegdot. Wydawnictwo bernardinum Rok wydania: 2019 Liczba stron: 255 Za możliwość przeczytania