Przejdź do głównej zawartości

historia Maszy może być przestrogą


Michael Katz Krefeld, Wykolejony


Policjant, prostytutka, policjant. To oni są osią całej akcji. To ich drogi spotykają się w pewnej mrocznej piwnicy.

Ale po kolei.

Trzech głównych bohaterów i trzy narracje. Początkowo nie związane ze sobą historie zaczynają tworzyć jedną całość.

Policjant.

Ravn, niegdyś gwiazda duńskiej policji, pogrąża się w upojeniu alkoholowym po tragicznej śmierci swojej żony. Jak to możliwe, że żona policjanta została napadnięta w swoim własnym mieszkaniu? Czy gdyby Ravn wrócił do domu wcześniej, zdołałby ją uratować? Dlaczego nie znalazł mordercy? Pytania, które pozostaną bez odpowiedzi. Pytania, które wciąż i wciąż otwierają nie zabliźnione rany. Z marazmu wyrywa go przyjaciel, który zwraca się do niego z prośbą o odnalezienie młodej dziewczyny, emigrantki z Litwy. W pierwszej chwili Ravn w ogóle nie chce zająć się tą sprawą. Tym bardziej, że byłyby to poszukiwania na własną rękę. Przecież on od bardzo dawna przebywał na przymusowym urlopie i nie palił się do powrotu. Zresztą czy w ogóle tego chciał? W końcu daje się przekonać. Trop prowadzi do Szwecji …

Prostytutka.

Masza przyjechała do Danii z matką. W swoim ojczystym kraju nie miały przed sobą przyszłości. Matka Maszy, Nadia,  ciężko pracowała, by utrzymać siebie i córkę. Co tu dużo mówić. Pomimo swojej pracowitości była w stanie zapewnić bardzo skromne warunki do życia. A Masza tego nie chciała. Nie chciała zaharowywać się jak jej matka. Nie chciała wracać do mieszkania, które bardziej przypominało norę. Chciała mieć kasę! Później bardzo tęskniła za tą norą. I za matką, której nie doceniała. Sprzedana przez swojego chłopaka za karciane długi trafiła do piekła, z którego nie było ucieczki. Gdy wydawało się, że gorzej być nie może, wtedy zjawił się on …

Policjant.

Erick swoją funkcję powinien wykorzystywać do tego, aby chronić ludzi. Nic z tego! Wykorzystywał ją wyłącznie do swoich celów. Tak manipulował śledztwem, że seryjny morderca grasujący po ulicach Sztokholmu nie został ujęty przez szwedzką policję. A Erick tymczasem mógł spokojnie oddawać się swojemu hobby i doskonalić swój warsztat. A specjalizował się w preparowaniu zwierząt. I nie tylko …

Niby to wszystko już było… Brutalny świat mafii, handel żywym towarem, fikcyjne długi, przez które kobiety zmuszane są do prostytucji, policjant alkoholik, policjant z głęboką traumą po stracie bliskiej osoby, policjant psychopata … Jednak Krefeld stworzył szalenie wciągającą fabułę, od której ciężko się oderwać. Mało tego … Pokazana w książce historia Maszy może być przestrogą dla tych wszystkich młodych dziewcząt, które oferując usługi seksualne chcą szybko zarobić niemałe pieniądze. Naiwne nie zdają sobie sprawy z tego, że wkraczają do świata, w którym nie ma litości i z którego ciężko jest odejść. Historia Maszy może być również przestrogą dla tych dziewcząt, które ufają mężczyznom obracającym się w szemranym towarzystwie. Nawet, jeżeli przez chwilę jest to dla nich ktoś bliższy.

Komentarze

  1. Intrygująca książka,recenzja kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka, po którą z pewnością sięgnę, nawet miałam już ją wypożyczoną z biblioteki, ale inne zobowiązania odciągnęły mnie od niej, teraz jednak powinno się udać znaleźć dla niej czas. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas przeznaczony na przeczytanie tej książki z pewnością nie będzie czasem straconym :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)