Przejdź do głównej zawartości

On chciał być jego królem!


Elżbieta Cherezińska, Gra w kości


Gra w kości to barwnie napisana powieść, której głównymi bohaterami są postaci historyczne: Otton III i Bolesław Chrobry. Ich losy połączyła męczeńska śmierć Świętego Wojciecha, który wyruszył z kraju Chrobrego z misją chrystianizacyjną do Prus. Władca Piastowski wykupił zmasakrowane ciało męczennika Wojciecha i pochował je w Gnieźnie. Po dwóch latach papież Sylwester II uznał Wojciecha za świętego. To dało początek zupełnie nowym rzeczom, niespotykanym dotąd w średniowiecznej Europie. Święty Cesarz Rzymski postanowił wyruszyć na Wschód w poszukiwaniu sojusznika. Ale to nie wszystko. To miała być nie tylko pielgrzymka do grobu Świętego Wojciecha. To wydarzenie było jedynie częścią wielkiego planu Ottona III. A plan był nie byle jaki, bo idea cesarstwa uniwersalistycznego, które miało jednoczyć całe imperium oparte na czterech państwach chrześcijańskich: Galii, Germanii, Italii i Sclavinii. To była także wielka szansa dla Bolesława Chrobrego i ten zamierzał ją wykorzystać najlepiej, jak to możliwe.

Autorka w imponujący sposób zestawiła dwie skrajnie różne osobowości.

Młody Cesarz Rzymski o anielskiej, delikatnej urodzie, który pragnął odbudowania wspaniałego Imperium Romanum. Żarliwie oddany modlitwie i szukający wyższych doznań w postach i umartwianiu się. Jednocześnie potrafił wymierzać kary zgodnie z okrutnymi średniowiecznymi zasadami, nawet jeżeli oznaczały one okaleczanie drugiego człowieka w bezlitosny i bezwzględny sposób. Nie uciekał także przed skutecznym manipulowaniem w obsadzaniu najważniejszych stanowisk w Cesarstwie Rzymskim, w tym Stolicy Apostolskiej.

Nieco starszy Bolesław Chrobry, który potrafił cieszyć się życiem. Polowania, biesiady, wyprawy wojenne… To całe życie Chrobrego, który umiejętnie wykorzystywał swoje szanse. Pierwszorzędnie potrafił odnaleźć się w zmieniającej się sytuacji politycznej i bezustannie miał apetyt na więcej. Nie wystarczyło mu, że był władcą Państwa Piastowskiego. On chciał być jego królem! I wiedział, jak może osiągnąć swój cel. Mając w swoim państwie ciało świętego męczennika miał jednocześnie możliwości na zrealizowanie swojego śmiałego planu. Jego szanse wzrosły jeszcze bardziej, gdy Otton III postanowił udać się do grobu Świętego Wojciecha…

Właśnie wokół tego wydarzenia, które znane jest z historii jako Zjazd Gnieźnieński – pielgrzymki Ottona III do Gniezna w 1000 roku – autorka skonstruowała swoją powieść. Naprzemiennie pokazywała dwór cesarski i dwór piastowski wprowadzając czytelnika w realia, które miały lub mogły mieć miejsce. Popisowo wykorzystała tło historyczne do tego, aby opowiedzieć historię Ottona III i Bolesława Chrobrego.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)