Randy Singer, Adwokat
Z noty wydawniczej:
Jego pierwszy proces zmienił bieg
historii. Ostatni zmieni losy imperium.
Podczas procesu Jezusa z Nazaretu
Teofil, błyskotliwy młody asesor, stoi za Poncjuszem Piłatem i podszeptuje mu,
by zaproponował uwolnienie Barabasza. Ta strategia obraca się przeciwko
sądzonemu. Teofil na zawsze zapamiętuje widok niewinnego człowieka, niesprawiedliwie
skazanego na ukrzyżowanie.
Wkrótce zostaje adwokatem w Rzymie –
mieście pełnym niebezpiecznych knowań, ciągłych procesów o zdradę,
okrucieństwa. W końcu musi się zmierzyć z najbardziej osławionym z cesarzy,
niepoczytalnym Neronem, broniąc przed nim Pawła z Tarsu. Czy Teofil zdoła
uchronić go przed egzekucją?
Połącz wielką historyczną fikcję Jamesa
Michenera z thrillerem prawniczym Johna Grishama, a otrzymasz „Adwokata”,
wielkie dzieło Singera. (Publishers Weekly)
„Adwokat” to najlepsza książka, jaką
Singer kiedykolwiek napisał. Rzym jest beczką prochu czekającą na iskrę, a my
przyglądamy się z bliska polityce, spiskom i napięciom tamtej epoki. Singer nie
tylko opowiada – on zanurza czytelnika w tamtej rzeczywistości. (LifelsStory)
Wydawnictwo Święty Wojciech
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 478
Liczba stron: 478
A taką tematykę, to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńO tak! Historia Imperium Rzymskiego jest niesamowicie ciekawa.
UsuńJestem zaciekawiona tą książką :)
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością warto ją przeczytać.
UsuńZ kolei ja teraz poluję na "Konklawe", o którym pisałaś u siebie :)
Okładka trochę odpycha, bo myślałam, że to biografia, ale jestem zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że mnie też początkowo zniechęciła okładka? Cóż to było za zaskoczenie, kiedy w końcu zaczęłam ją czytać. Książka rewelacja :)
UsuńBardzo, ale to bardzo w moich klimatach, tytuł już zapisałam. :)
OdpowiedzUsuńMoje must read, zwłaszcza po "Konklawe". :)
Bookendorfina
"Konklawe" pewnie zacznę czytać w przyszłym tygodniu :)
UsuńŻyczę przyjemnego zaczytania się przy "Adwokacie" :)