Haruki Murakami, Kronika ptaka nakręcacza
Z noty wydawniczej:
Haruki Murakami (ur. 1949 w Kioto) to
pisarz posiadający słuch absolutny, odbierający wszystkie tony absurdów i
szaleństwa życia. W tej książce autor jest ludzkim wcieleniem owego ptaka nakręcacza,
który na drzewach swoim ostrym głosem zdaje się nakręcać sprężynę całego
świata. Lektura przekona nas, że życie jest szalone wszędzie i zawsze, że
absurd jest codziennym doświadczeniem człowieka. Jesteśmy wciągnięci w wir
faktów i przeżyć, w splątane kłębowisko wszelakiej dziwności istnienia, w
okrutną „ironię dziejów”, w „ironię losu” jednostek, w nierozpoznaną do końca
tajemnicę każdej osobowości, złożonej ze sprzecznych, walczących ze sobą,
świadomych i podświadomych cech natury ludzkiej. Cała ta sfera, tak smętna, a
nawet tragiczna, zawiera w sobie również czarny humor, niemal zabawową
fantastykę, hazardową grę z rzeczywistością. Powieść Murakamiego dzieje się w
dzisiejszej japońskiej codzienności, wiemy, co bohaterowie jedzą, jak
mieszkają, ubierają się, pracują (lub zniechęceni – nie pracują), jak się
kochają (w łóżku, w snach, w wyobraźni). A jednocześnie jesteśmy jakby na innej
planecie! Autor po prostu słusznie założył, że nawet najdziksza wyobraźnia nie
prześcignie w szaleństwach i absurdach samego życia.
Helena Zaworska
Warszawskie Wydawnictwo Literackie MUZA SA
Rok wydania: 2007
Liczba stron: 621
Liczba stron: 621
Nazwisko jest mi znane, ale do twórczości tego pana jeszcze nie sięgałam. Może kiedyś! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo druga książka Murakamiego, którą przeczytałam i póki co nie zawiodłam się. Powieść, od której ciężko się oderwać. Polecam :)
UsuńJejku - szczerze to intrygujący opis :) Tylko nie wiem, czy bym się odnalazła czytając taką pozycję :D
OdpowiedzUsuńZawsze warto spróbować i samemu się przekonać :) Nawet, jeśli w trakcie czytania stwierdzisz, że to jednak nie dla Ciebie możesz odłożyć książkę na półkę. Pozdrawiam :)
UsuńCzytałam ostatnio bardzo ciężką książkę, też coś o utożsamianiu się itd.. nie wiem, czy skusiłabym się na nią własnie teraz, ale w przyszłości? kto wie :)
OdpowiedzUsuńTo polecam na przyszłość :)
UsuńMam nadzieję, że i jak w końcu do tego pisarza dotrę ;-)
OdpowiedzUsuńOj, ja dopiero niedawno go odkryłam, ale teraz sobie myślę, że lepiej późno, niż wcale :)
UsuńUwielbiam, po prostu uwielbiam, takie klimaty. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Tak, świetna powieść :)
Usuń