Harper Lee, Zabić drozda
Smyk. Tak najbliżsi i nie tylko zwracają
się do rezolutnej ośmiolatki. Nazywa się Jean Louise Finch i jest niezwykle
śmiałą i inteligentną dziewczynką. Świat wykreowany w powieści poznajemy
właśnie z jej perspektywy. To ona jest narratorką. Polubiłam Smyka od samego
początku. Istny z niej ancymonek. Gardzi sukienkami i zamiast nich nosi swój
ukochany kombinezon. Trochę chłopczyca, ale nie powinno nas to dziwić. W końcu
starszy brat jest dla niej ogromnym autorytetem i Smyk próbuje dotrzymać mu
kroku we wszystkim. Dla niej bójka to bułka z masłem. Szczególnie, jeśli chodzi
o obronę jej rodziny. Pod uwagę trzeba wziąć również fakt, że Smyk i Jem wychowują
się bez matki. Niezaprzeczalnie ojciec wspaniałe opiekuje się dziećmi, ale
dziewczynce zdecydowanie brak kobiecego wzorca.
Gdybym miała zacytować wszystkie wyśmienicie
stworzone zdania, które autorka włożyła w usta Smyka musiałabym przepisać
niemal całą książkę. Prawie każde zdanie to perełka. Ta książka jest napisana
po prostu cudnie! Mimo tego, że tak naprawdę porusza trudne zagadnienia. Wiodącym
tematem jest rasizm, ale autorka zwraca też uwagę na problemy ekonomiczno -
społeczne, wywołane Wielkim Kryzysem w latach 30. XX wieku.
Atticus to adwokat w małym miasteczku w
stanie Alabama. Samotnie wychowuje syna i córeczkę. Przekazuje im wartości, które
ktoś określiłby mianem wzniosłe. Ale
dla Atticusa ta wzniosłość jest naturalnością i normalnością. Uważa, że to nimi
powinna cechować się codzienność każdego człowieka. Kultura i szacunek do
drugiego człowieka, uczciwość i wyrozumiałość to główne wartości, które Atticus
przekazuje swoim dzieciom. Cierpliwie i niezwykle mądrze odpowiada na wszystkie
ich pytania. Nawet te niewygodne padające z ust Smyka: co to jest gwałcić? czy więc ty
na pewno nie jesteś murzyński pachołek? To ostatnie określenie roztoczyło
się nad rodziną Finchów i zawisło nad nią jak klątwa. Było przyczyną wielu bójek
Smyka. Dlaczego tak się stało? Dlatego, że Atticus przyjął sprawę Toma Robinsona,
Murzyna, oskarżonego o gwałt na białej kobiecie. Sprawa wydawała się przegrana,
choć Atticus robił wszystko co mógł, aby uchronić Toma przed najwyższym
wymiarem kary.
Czy uda mu się udowodnić niewinność
Toma? Czy przysięgli wezmą pod uwagę wszystkie okoliczności? Czy spontaniczna
wypowiedź pracodawcy Toma a świadcząca o tym, że jest on przyzwoitym
człowiekiem, z którym nie miał żadnych problemów coś wskóra? Czy przysięgli
pokierują się zdrowym rozsądkiem i nie skrzywdzą niewinnego człowieka, a przy
tym jego rodziny? Kto zatroszczy się o trójkę małych dzieci, o które dotychczas
dbał Tom? Proces trzyma w napięciu. Wraz ze Smykiem i Jem'em przeżywamy wielkie
emocje. Ich naiwność i wiara w sprawiedliwość udziela się czytelnikowi. Czy nie
będziemy rozczarowani?
Autorka pokazała brutalny świat pełen uprzedzeń
i niesprawiedliwości. Jak Atticus wytłumaczy swoim dzieciom, dlaczego życie
wygląda właśnie tak? Jak wytłumaczy fakt, że nie zawsze prawda wygrywa?
Książka niesie wiele
uniwersalnych przesłań. Każdy znajdzie coś dla siebie. Coś ważnego i budującego.
Nie zabijać w człowieku tego, co najlepsze i najpiękniejsze. Nie poddawać się i nie rezygnować z własnych, pięknych wartości. Walczyć o lepszy świat. Nawet jeżeli potrzeba na to wielu lat.
To książka, którą warto przeczytać i co jakiś czas do niej wracać.
Nie zabijać w człowieku tego, co najlepsze i najpiękniejsze. Nie poddawać się i nie rezygnować z własnych, pięknych wartości. Walczyć o lepszy świat. Nawet jeżeli potrzeba na to wielu lat.
To książka, którą warto przeczytać i co jakiś czas do niej wracać.
Lektura, którą każdy powinien przeczytać.
OdpowiedzUsuńDokładnie:) Pozdrawiam!
UsuńLubię klasykę literatury głównie dlatego, że w większości to doskonale napisane, harmonijne książki. Niestety, tego akurat nie czytałam, ale jest na mojej liście "stu książek, które musisz orzeczytac".
OdpowiedzUsuńJakby nie patrzeć ja też dość późno ją przeczytałam. Ale lepiej późno, niż wcale. Wiem, że jakiś czas znów po nią sięgnę. Ciekawa jestem wrażeń z ponownej lektury, ponieważ to będzie inne tłumaczenie. Pozdrawiam!
UsuńKsiążka wydaje się być nietypowa, nie do końca chyba moje klimaty, ale myślę, że wiele osób może zaciekawić taka tematyka :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam takie wrażenie, że książka to raczej nie moje klimaty. Bardzo długo zwlekałam z lekturą. A tak bardzo się myliłam :) Może kiedyś też jednak spróbujesz :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny! :)
Usuń