Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie czytam #104


Noah Strycker, Rzecz o ptakach
Od wydawnictwa:

Ptaki od zawsze fascynują człowieka. Postrzegamy je przez pryzmat własnych uwarunkowań: umiejętności, ograniczeń i światopoglądu. W tej książce zostały wyeksponowane ich szczególne zdolności lub zachowania i to w taki sposób, że trudno nie nabrać przekonania, iż nawet najpospolitsze z nich: sroka, kura domowa, gołąb pocztowy czy szpak odznaczają się czymś, co jest w stanie zadziwić człowieka. Tańczą w rytm muzyki, rozpoznają własne odbicie w lustrze, rozróżniają ludzkie twarze, „opłakują” zmarłych pobratymców i tworzą istne dzieła sztuki.

Czy zbyt daleko idące byłoby stwierdzenie, że ptaki wykazują zachowania analogiczne do ludzkich emocji? Inteligencja, altruizm, samoświadomość, miłość… Jak pisze autor: Badając ptaki, ostatecznie dowiadujemy się czegoś o nas samych.

Wydawnictwo Muza
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 322

Komentarze

  1. Moim zdaniem jedna z ciekawszych książek popularnonaukowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie świetna lektura. Do tego zgrabnie napisana :) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Lubię książki wydawnictwa muza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetna przygoda czytelnicza przed Tobą :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Czekają na mnie wszystkie te Sekretne życia drzew, zwierząt i inne, a ja ciagle nie mam na nie czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też te wszystkie sekretne życia mam na półce, ponieważ mój mąż jest niezwykle zafascynowany przyrodą. Za jego namową sięgnęłam po "Rzecz o ptakach". Reszty jakoś mi nie rekomendował, więc pewnie sobie daruję :) Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. O, tak! Ciekawa przygoda czytelnicza :) Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)