Artur
Cieślar, Ułuda
Od wydawcy:
Wszystko
wydarzyło się naprawdę – zapewnia Mat, który został poproszony przez swoją
ciężko chorą przyjaciółkę Igę, aby dopilnował kremacji jej ciała, a prochy
rozsypał w świętym miejscu w Indiach.
Mat
wyrusza w podróż, poznaje niezwykłych ludzi, poszukuje, jest coraz bardziej
uwikłany w grę czasu, ale i przestrzeń egzotycznego i tajemniczego Orientu. Nie
spodziewa się, jak bardzo go to zmieni.
Ułuda to powieść drogi, opowieść o iluzji
doświadczanej w życiu, o przemijaniu i o śmierci, która nie jest końcem, ale
przejściem prowadzącym do nowego. Życie bohatera wydaje się snem. Może jest
niekończącą się wędrówką… Ułudą?
Wydawnictwo
Świat Książki
Rok
wydania: 2018
Liczba
stron: 318
Już sam opis tej książki bardzo mnie Zaciekawił i tym bardziej, jestem ogromnie ciekawa Twoich osobistych odczuć po lekturze. 😊
OdpowiedzUsuńDopiero zaczęłam czytać, ale już teraz wiem, że to książka, której warto poświęcić czas. Pozdrawiam!
UsuńIntryguje ten fragment :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę cały czas czytam, ale już wiem, że warto ją polecić :) Pozdrawiam!
Usuńciekawy opis, bardzo zachęcający by sięgnąć po całość:)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) I według mnie opis jest adekwatny do całości :)
UsuńOby lektura okazała się udana.
OdpowiedzUsuńTaką póki co jest :)
UsuńIndie - kraj kontrastów, gdzie wciąż nędza ociera się o bogactwo. Z dużym zainteresowaniem przeczytam "Ułudę". Dziękuję za ciekawą propozycję i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo! :) Jak najbardziej zachęcam do lektury. Na mnie wywarła spore wrażenie. Pozdrawiam :)
Usuń