Maria
Paszyńska, Willa pod zwariowaną gwiazdą
Od wydawcy:
Na gruzach dawnego świata zdarza się
miłość, której nie można się oprzeć…
Lato 1939 roku. Warszawskie zoo,
stworzone przez Jana i Antoninę Żabińskich, ma swoje chwile triumfu, choć
podskórnie czuć w nim niepokój związany z nieuchronnie zbliżającą się wojną.
Brutalny czas nie zabija jednak namiętności.
Niezwykłe losy trojga ludzi uwikłanych
w wielką historię i własne uczucia.
To książka o warszawskiej Pradze,
której już prawie nie ma, o ludziach, którzy żyją jeszcze w zakątkach
Szmulowizny… Opowieść o tym, że warto być przyzwoitym. Choćby na wszelkie
wypadek. (Janusz Owsiany, varsavianista)
Jeśli wszystko jest stracone oprócz miłości,
nic nie jest stracone (Pam Brown). Maria Paszyńska stworzyła wstrząsającą
opowieść o uczuciu, które pokona największą traumę. (Natasza Socha, pisarka)
Wydawnictwo
PASCAL
Rok
wydania: 2018
Liczba
stron: 367
Ostatnio jakiś wysyp powieści wojennych, a to totalnie nie dla mnie. Podziwiam za to coraz bardziej niezwykłe pomysły na tytuły w stylu "Hotel/Pensjonat/Willa pod..." :D
OdpowiedzUsuńFaktycznie, choć ja od baaaardzo dawna sięgam po powieści wojenne. Nawet pomyślałam sobie ostatnio, że warto zrobić sobie jakąś przerwę, choćby na miesiąc :) Pozdrawiam!
UsuńKsiążka wydaje się idealnie wpisywać w moje gusta czytelnicze, także z ciekawością czekam na Twoją recenzję. 😊
OdpowiedzUsuńRecenzja już niebawem :) Pozdrawiam!
UsuńPiękna historia :)
OdpowiedzUsuńTak, i cieszę się, że jest przypominana. Pozdrawiam :)
UsuńMam w planach tę książkę. Lubię twórczość tej autorki.
OdpowiedzUsuńA to pierwsza książka tej autorki, którą czytam :) I już wiem, że będę sięgać po kolejne. Pozdrawiam!
UsuńCzęsto sięgam po powieści wojenne
OdpowiedzUsuńOj, ja też! Nawet ostatnio pomyślałam o małej przerwie. Może podczas wakacji :) Pozdrawiam!
Usuń