Przejdź do głównej zawartości

Kalendarium #4

9 lipca 1945 roku w Manchesterze zmarła Maria Pawlikowska-Jasnorzewska. Poetka. Dramatopisarka. Córka malarza Wojciecha Kossaka. Siostra malarza Jerzego Kossaka i pisarki Magdaleny Samozwaniec. Ciotka Simony Kossak (TU znajdziecie kilka słów o biografii Simony).

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Myślę, że niedługo sięgnę po jej biografię czy wspomnienia/dzienniki/listy. Zależy co znajdę :)

      Usuń
  2. Mając takich rodziców, chyba była skazana na artystyczny świat...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie osoba warte tego, aby poznać ją bliżej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polski system edukacji winię za to, że to wielkie nazwisko kojarzy mi się głównie z długimi, nudnymi wykładami o dwudziestoleciu międzywojennym podczas obozu naukowego. Miałam potem koszmary o wielkim potworze imieniem Skamander...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, trauma zamiast inspiracji i nauki. Też mam wiele do zarzucenia systemowi edukacji i ... nauczycielom (różnych przedmiotów). Całe szczęście byli i tacy, którzy zachęcali do nauki, działania i poznawania :)

      Usuń
  5. Artystyczna rodzina i artystyczna dusza córki. Wspaniała postać, muszę sobie przybliżyć tę postać. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Aktualnie czytam #258

Graham Masterton, Susza Od wydawcy: Przerażająca wizja świata bez wody. San Bernardino w Kalifornii dotyka susza w samym środku wyjątkowo upalnego lata. Skorumpowani politycy cynicznie wykorzystują sytuację dla własnych celów i odcinają wodę najuboższym dzielnicom, w których mieszkają podopieczni Martina Makepeace’a (byłego żołnierza marines, a obecnie pracownika opieki społecznej). W mieście wybuchają zamieszki, których policja nie jest w stanie opanować. Na dodatek córka Martina jest bardzo chora, a jego syn zostaje niesłusznie aresztowany za gwałt i zabójstwo. Martin nie ma wyboru i musi uciec się do drastycznych środków, żeby ratować swoją rodzinę. Wydawnictwo REBIS Rok wydania: 2021 Liczba stron: 352 Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.