Penelope
Bloom, Jego babeczka.
Od wydawcy:
Wydawnictwo Albatros
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 254
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.
Od wydawcy:
Gorący romans z elementami uroczej komedii!
Posiadanie
seksownego szefa nie jest szczególnie kłopotliwe… Łatwo powiedzieć!
Ten
seksowny szef był też moją szkolną miłością. Tak jakby. Na początku liceum
chciałam do zaprzytulać na śmierć. A pod koniec już tylko okrutnie zabić. Po
paru latach wrócił do mojego życia, choć powinien mieć napisane „Nie dotykać!”
na koszulce!
Kompletnie
nie opłaca mi się wdawać z nim w romans. Może jest prawdziwym ciachem, ale na
dłuższą metę nic z tego nie będzie, bo: A. nienawidzę go, B. za kilka miesięcy
wyjeżdżam do Paryża, żeby spełnić marzenie o staniu się artystką.
Byłabym
ostatnią idiotką, gdybym zaryzykowała zrealizowanie swoich planów. A mam długą
i chlubną tradycję niebycia idiotką i chciałabym ją podtrzymać.
Przede
mną proste zadanie. Muszę przygotować dekoracje na wielką imprezę Halloween,
którą urządza Ryan. Potem odejdę, zostawię jego cudowne oczy i doskonałe ciało,
złapię samolot i zapomnę o naszych pięknych dzieciach w domku na przedmieściach…
No
chyba że pozwolę sobie tylko troszeczkę zaszaleć…
Wydawnictwo Albatros
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 254
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.
Zapowiada się zatem gorąca lektura!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Momentami nawet nieco swawolna :)
UsuńMnie jakoś do tej książki nie kusi, ale jestem ciekawa Twoich odczuć. 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem :) Moje odczucia niebawem.
UsuńUrocza komedia - to brzmi bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńLektura idealna na jeden wieczór :)
UsuńMiłej lektury ale to nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i rozumiem :)
UsuńCzasem mam ochotę przeczytać właśnie coś takiego lekkiego, dokładnie tak na jeden wieczór :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. A teraz długie wieczory sprzyjające lekturze :)
Usuń