Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie słucham #14

Piotr Kulpa, Pan na Wisiołach. Krzyk Mandragory 


Od wydawcy: 

Twoje marzenie o spokojnym życiu w odziedziczonym domu w starogórskiej wsi pękło jak łańcuch piły, którą usiłowałeś je wyrzeźbić. Rodzina, w którą chciałeś tchnąć nowe życie, odwraca się od ciebie, bałamucona przez charyzmatycznego "przyjaciela domu", Gajgara. Brudna przeszłość, zostawiona w stolicy, dopada cię i ograbia z nadziei. Ale najgorsze dopiero przed tobą – prawda o sobie; o tym, na co cię stać, gdy nikt nie patrzy. 

Pętla wokół Smutów zaciska się. Kto jest temu winien, pytają. Odpowiedzi coraz bardziej ich od siebie oddalają i dezorientują. Magda traci zaufanie do męża. Czaruś buntuje się przeciw rodzicom i ucieka z domu. Tymoteusz w obawie przed wyjawieniem mrocznej tajemnicy rezygnuje z możliwości uleczenia syna. Ta kropla przepełnia czarę goryczy. Po wypadku Tymka w szopie nic nie będzie takie samo. W zamian za uratowanie życia Smuta staje się zakładnikiem Bargieła, który za pomocą mandragory realizuje swój szatański plan... 

Rozkoszuj się atmosferą Wisiołów i sięgnij po trzeci tom cyklu - "Trzeba to zabić". Tylko pamiętaj - ten mrok uzależnia! 

Wydawnictwo StoryBox.pl 
Czas nagrania: 12 godzin 28 minut 
Czyta: Roch Siemianowski

Komentarze

  1. To raczej nie jest historia dla mnie. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślałam, a jednak mnie wciągnęła :)

      Usuń
  2. Nie czytałam / słuchałam dwóch poprzednich tomów. Coraz bardziej myślę nad wypożyczeniem z mojej biblioteki jakiegoś audiobooka.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie. Wychodzi na to, że znów zaczynam od końca :)

      Usuń
  3. Ja jeszcze nie znam poprzednich tomów.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)