Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie czytam #237

Diane Setterfield, Trzynasta opowieść


Od wydawcy:

Był sobie kiedyś dom zwany Angelfield.

Mieszkały w nim siostry bliźniaczki.

Czy wierzycie w duchy?

No to posłuchajcie…

Posiadłość Angelfield to dziś jedynie zgliszcza, ruina, o której mało kto pamięta. Ale dawniej ta podupadła dziś rezydencja była okazałym domem zamożnej i ekscentrycznej rodziny – przebiegłej manipulatorki Isabelle, jej porywczego brata Charliego i dzikich, nieokiełznanych bliźniaczek, Emmeline i Adeline. Do dziś Angelfield, choć niewiele już z niego zostało, skrywa przerażający sekret…

Czy młoda biografka Margaret Lea zdoła odkryć tajemnicę tej wspaniałej niegdyś posiadłości i zamieszkujących ją pokoleń jednego rodu oraz mroczny związek łączący domostwo ze sławną autorką bestsellerów Vidą Winter?

Gdy Margaret podąża tropem historii z przeszłości, z cienia wyłania się jej własny bolesny sekret, któremu prędzej czy później będzie musiała stawić czoło.

Opowieść o tragicznych losach rodziny naznaczonej śmiercią i szaleństwem, o miłości na skraju nienawiści, o bolesnej, nieuniknionej stracie i o rozpaczy, której nie leczy upływ czasu.

Wydawnictwo Albatros
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 448

Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem.



Komentarze

  1. Mam tą książkę gdzieś z tyłu głowy już w momencie, w którym zobaczyłam ją w zapowiedziach. Zatem mam nadzieję, że kiedyś uda mi się znaleźć dla niej czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Również zamierzam sięgnąć po tę książkę.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ciekawością poznam Twoje wrażenia po lekturze :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawa zapowiedź. Ale niestety - stawiam na biografie - chociaż - muszę Ci zdradzić, że na Imperium Lektur 2 podobna tematyka się przytrafiała. Pozdrawiam po ciekawym dniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapowiada się jak dobry horror :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Horror w tym przypadku to za silne słowo, ale groza jest :)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawie się zapowiada. Będę miała tę książkę na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym przeczytać tę książkę. Bardzo mnie ciekawi. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio tyle tej książki na Instagramie, że z ciekawości zapisałam sobie ją jako tytuł do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam w planach... chociaż tak dużo książek, a tak mało czasu...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)