W końcu są! Wakacje! Czas zatem na wakacyjne propozycje czytelnicze na lipiec.
Oliver Clements, Oczy królowej
Od wydawcy:
Krew, spiski i tajne służby Jej Królewskiej Mości!
W pierwszej odsłonie serii „Agenci Korony” człowiek, który zostanie pierwowzorem agentów MI6, chroni Anglię i Jej Wysokość królową Elżbietę I przed niegodziwymi planami Hiszpanii wrogiej protestanckiemu wolnomyślicielstwu.
Po stuleciach nędzy, prześladowań religijnych i barbarzyńskich obyczajów Europa nareszcie otwiera się na nowe idee. Uczeni, filozofowie i poeci wierzą, że będzie to epoka rozumu i nadziei dla wszystkich bez wyjątku. Niestety Hiszpania nadal poluje na tych, którzy ośmielają się sprzeciwić katolickiej ortodoksji, i wyrzyna ich w pień.
Tylko jeden kraj może stawić czoło mrocznym siłom zagrażającym renesansowym przemianom – jest nim Anglia, którą włada niezwykle inteligentna Elżbieta I. Odważna i uparta, ale też świadoma, że tej wojny nie wygra samym orężem. W momencie, gdy angielski skarbiec świeci pustkami, potrzebuje broni, dzięki której uda się jej stoczyć zupełnie inną wojnę… Wojnę podstępów, tajnych szyfrów i sekretów.
Charyzmatyczny John Dee, uczony, żołnierz i alchemik, jest lojalny jedynie wobec nauki… i swojej władczyni. Dla niej, kobiety, której nie wolno mu kochać, jest gotów ryzykować życie. I tak staje się „oczami królowej”.
„Oczy królowej” to trzymający w napięciu, emocjonujący thriller historyczny, idealny dla fanów Kena Folletta i Dana Browna.
Stanisław Milewski, Codzienność niegdysiejszej Warszawy
Od wydawcy:
Kontynuacja „Intymnego życia niegdysiejszej Warszawy” i „Szemranego towarzystwa niegdysiejszej Warszawy”. Obraz stolicy, w której jak mogłoby się wydawać przeciętny warszawiak wiódł spokojne i dostatnie życie, a tymczasem… Średnia długość życia wynosiła 33 lata, studnie i ustępy zdobiły każde podwórze, rynsztokami płynęły ścieki, a na letnisko jeździło się do Anina albo Czerniakowa. To opowieść o prozaicznych sprawach, jak ceny w sklepach, warunki pracy, mieszkania, ale także o ludziach, którzy poświęcali się społecznikostwu, kochali swoje miasto, a dziś są w większości prawie zapomniani. Całość zamyka satyryczny obraz Warszawy widzianej oczami rysownika Franciszka Kostrzewskiego.
Karol Olgierd Borchardt, Kolebka nawigatorów
Od wydawcy:
„Kolebka nawigatorów” to książka kontynuująca tematykę morską w twórczości Karola Olgierda Borchardta. Po ogromnym sukcesie wydawniczym, jakim okazał się „Znaczy Kapitan”, autor także w tej książce daje popis kunsztu literackiego. Niezwykle lekko i z dużym poczuciem humoru przypomina historię Polski na morzu i tradycje morskie, sięgając głębiej niż to uczynił we wcześniejszych swoich utworach; ukazuje romantyzm niebezpiecznej przygody na morzu, a przy tym bez cienia moralizatorstwa uczy odpowiedzialności za siebie i za innych, bo jak mówił: „Morze nie jest ani wrogie, ani przyjacielskie, nie jest okrutne, tylko bezwzględne. Wymaga od człowieka wiedzy i umiejętności, ciągłego napięcia uwagi.” Czytelnik znajdzie to wszystko, co jest charakterystyczne dla twórczości Borchardta: liczne anegdoty, sentyment i patos, swadę doskonałego narratora posługującego się skrótem myślowym i puentą wywołującą uśmiech.
Graham Masterton, Susza
Od wydawcy:
Przerażająca wizja świata bez wody.
San Bernardino w Kalifornii dotyka susza w samym środku wyjątkowo upalnego lata. Skorumpowani politycy cynicznie wykorzystują sytuację dla własnych celów i odcinają wodę najuboższym dzielnicom, w których mieszkają podopieczni Martina Makepeace’a (byłego żołnierza marines, a obecnie pracownika opieki społecznej). W mieście wybuchają zamieszki, których policja nie jest w stanie opanować. Na dodatek córka Martina jest bardzo chora, a jego syn zostaje niesłusznie aresztowany za gwałt i zabójstwo. Martin nie ma wyboru i musi uciec się do drastycznych środków, żeby ratować swoją rodzinę.
KOLEBKA NAWIGATORÓW - bym przeczytała
OdpowiedzUsuńMój mąż czytał - poleca :)
UsuńKsiążki książkami, ale jakie Ty masz cudowne miejsce do czytania! ^_^
OdpowiedzUsuńMiejsce niestety nie moje - znalezione na Bornholmie :) Ale czytało się tam przyjemnie. I kawa jakoś tak inaczej smakowała :)
UsuńWyszukuję podczas wakacji takie miejsca, a że książkę zawsze mam przy sobie...
Oczy Królowej - to jest mój typ. Pozdrawiam po aktywnym dniu - 33 minuty na zewnątrz, czytanie itd, zakupy, fryzjer. Potem pewnie też zakupy. Idą upały. A miejsce do czytania - fantastyczne !
OdpowiedzUsuńSzukam takich miejsc :)
UsuńWszystkie zapowiadają się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńI mam nadzieję, że takie będą. Prędzej czy później recenzja każdej z nich znajdzie się na blogu :)
UsuńNajlepsze wakacje ❤ Susza mnie kusi ❤
OdpowiedzUsuńMnie też. Niebawem będę ją czytać :)
UsuńChętnie przeczytałabym Suszę :)
OdpowiedzUsuńW te wakacje można się naprawdę zaczytać.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSusza mnie kusi.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń"Codzienność niegdysiejszej Warszawy" wydaje się ciekawą książką ^^
OdpowiedzUsuńTak, też liczę na interesującą lekturę :)
UsuńMam ,,Suszę" w planach.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOczy królowej zaciekawiły mnie w empiku
OdpowiedzUsuńJa już zaczęłam czytać. Ciekawa :)
UsuńBardzo kuszą mnie " Oczy królowej". Z litsy przeczytaną mam "Suszę " Mastertona - bardzo lubię takie ksiązkowe klimaty - polecam Ci "Głód" tego autora :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję za polecenie. Mastertona do tej pory czytałam "Świst umarłych".
Usuń"Oczy królowej" to książką nad którą zastanawiam się już od jakiegoś czasu. ;)
OdpowiedzUsuńZaczęłam czytać i wciągnęła mnie od pierwszej strony :)
UsuńLektury nie tylko na wakacje :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń"Oczy Królowej" planuję przeczytać. Tak swoją drogą, szkoda, że jest mało książek o siostrze Elżbieta. Wiem, nie powiązane z recenzją, ale czytając twoja recenzje taka myśl mi przyszła do głowy.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Może kiedyś w końcu ktoś się nią zainteresuje. Wiele postaci i tematów czeka jeszcze na swoją chwilę :)
Usuń