Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie czytam #270

Robert Harris, V2


Od wydawcy:

Thriller, w którym fakty związane z jednym z ostatnich zrywów wojennych nazistowskich Niemiec przeplatają się z fikcją literacką.

Niemiecki fizyk, który marzył o locie na Księżyc, lecz zamiast odkrywać świat, jest zmuszony go niszczyć.

Angielska archeolożka, która zamiast badać starożytne ruiny, musi śledzić ruchy wroga.

On próbuje zachować człowieczeństwo, ona ocalić swój kraj.

Listopad 1944 roku. Niemcy stoją w obliczu klęski militarnej. Jedyną szansą na odwrócenie biegu wydarzeń jest cudowna broń Hitlera – V2.

Rudi Graf, jeden z konstruktorów pocisków, jest odpowiedzialny za ataki rakietowe na Anglię, a zwłaszcza na Londyn. Ich nasilenie zadowala wprawdzie Fuhrera, ale naraża na śmiertelne niebezpieczeństwo niemieckich żołnierzy. Graf, który nigdy nie wierzył w nazistowską propagandę, nie widzi już szans na zwycięstwo, a dalsze wystrzeliwanie V2 uważa za zwykłe ludobójstwo. Pytanie, czy odważy się coś z tym zrobić?

Kay Cathon-Walch z Żeńskiej Służby Pomocniczej RAF-u cudem uchodzi z życiem, kiedy niemiecka rakieta trafia w dom, w którym spędziła upojną noc z kochankiem. Przerażona bliskością śmierci dziewczyna zgłasza się na ochotnika do niebezpiecznej misji, której celem jest zidentyfikowanie i likwidacja wyrzutni rakiet.

Pocisk V2 potrzebuje pięciu minut na dotarcie do Londynu. Na zlikwidowanie kolejnego Brytyjczycy mają zaledwie sześć minut. Po jednej stronie frontu jest Kay, po drugiej Graf, ich drogi nie powinny się przeciąć. Ale los płata czasem dziwne figle.

Wydawnictwo Albatros
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 352

Na blogu znajdziecie moją opinię i o innych powieściach tegoż autora.








Komentarze

  1. Z przyjemnością sięgnę, takie lektury nie są mi obce; poza tym - na studiach - kiedy to było - o zgrozo ( ;-) ) mieliśmy mnóstwo na temat militariów. Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  2. brzmi ciekawie :) Czekam na twoją opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię thrillery, więc nie mówie nie tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na uwadze książki tego autora i jak mi wróci chęć na czytanie tego typu książek to z pewnością sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On ma bardzo różnorodne książki, bo odnosi się do kilku epok historycznych. Każdy znajdzie coś dla siebie :)

      Usuń
  5. Książki tego autora zbierają dużo pozytywnych opinii. Muszę zapoznać się z jego twórczością. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją w swoich jesiennych planach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tym razem opis mnie nie przekonuje. Poszukam czegoś innego na jesień

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi ciekawie, chyba nie czytałam jeszcze nic tego autora.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)