Jeffrey Archer, Nic bez ryzyka
Od wydawcy:
To nie jest powieść detektywistyczna, to jest opowieść o detektywie…
William Warwick zawsze chciał być policjantem. Zaczyna od służby w rewirze pod czujnym okiem konstabla Freda Yatesa, a potem trafia do Scotland Yardu, gdzie bierze udział w swoim pierwszym poważnym śledztwie w sprawie kradzieży bezcennego płótna Rembrandta z Fitzmolean. W muzeum poznaje też piękną Beth, która skrywa mroczną tajemnicę. William staje przed nowymi wyzwaniami, a wszystko okazuje się coraz bardziej skomplikowane.
„Nic bez ryzyka” to pierwszy tom nowego cyklu Jeffreya Archera, w którym nie zabraknie fascynujących śledztw, niespodziewanych zwrotów akcji, spektakularnych zwycięstw, prawdziwych dramatów i wyrafinowanego humoru.
Wydawnictwo REBIS
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 336
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.
Życzę satysfakcjonującej lektury i czekam na recenzję.
OdpowiedzUsuńKiedyś zaczytywałam sie tym autorem i przyjemnie wspominam jego ksiązki
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiłej lektury, czekamy na recenzję. Ja dziś byłem w bibliotece, wypożyczyłem dwa tomy biografii Churchilla :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTa część już za mną. Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWidzę, że zapowiada się bardzo ciekawy cykl.
OdpowiedzUsuńTak :)
UsuńChętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńPolecam jak najbardziej :)
UsuńKojarzę autora :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńLubię takie historie, więc czekam na Twoją recenzję:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
:)
UsuńSłyszałam o tym autorze, ale nie znam żadnej jego książki. Ta brzmi ciekawie, czekam na Twoją recenzję :)
OdpowiedzUsuńZe swojej strony polecam tę serię :)
UsuńCiekawie się zapowiada😉
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedyś uwielbiałam takie książki, ale nie wiem, czy wciąż by mi się podobały ;<
OdpowiedzUsuńZawsze można się przekonać :)
UsuńBrzmi całkiem, całkiem.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń