Przejdź do głównej zawartości

nie wszyscy dali się nabrać

Carla Montero, Wiedeńska gra


Europa u schyłku 1913 roku. Napięcia polityczno-społeczne nie słabną. Widmo wojny wisi w powietrzu. Tymczasem w majestatycznym zamku w Brunstreichu wszyscy żyją zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia oraz Sylwestrem. Gospodynią jest ona, arystokratka Aleksandra, blisko związana z dworem cesarza Franciszka Józefa. A zamek roi się od gości. ... Tych zaproszonych, i tych, którzy wprosili się sami... Brunstreich przekształcił się w istny tygiel narodowościowy.

Pozory, Pozory, pozory. Interesy, interesy, interesy. I misja. Misję do wypełnienia ma ona, piękna i tajemnicza Isabel, uboga krewna Aleksandry. Tak została wprowadzona do towarzystwa. Jednak nie wszyscy dali się nabrać. ....

Całą historię poznamy z dwóch perspektyw - jej i jego.

Isabel. Życie nie szczędziło jej bólu i rozczarowań. Jednak zawsze na swojej drodze spotykała kogoś, kto roztaczał nad nią parasol ochronny. Gdy świat jej się zawalił i została kompletnie sama została. .. zwerbowana. Początkowa niechęć i sceptycyzm zostały rozwiane, gdy pojawiły się pierwsze sukcesy. Szpiegostwo to przecież gra dżentelmenów. ... No cóż, Isabel doskonale odnalazła się w tej grze. Jej analityczny umysł zadziwiał, a nieprzeciętna uroda pomagała jej osiągnąć cel nie jeden raz. No i zawsze mogła udawać głupiutką i naiwną dziewczynę z prowincji. Nie przewidziała tylko jednego. ...

Karl. Zawsze drugi. Zawsze w cieniu starszego brata. I zupełne jego przeciwieństwo. Nie brylował w towarzystwie. Zawsze był wycofany. Wolał stać z boku i obserwować. Był idealnym wykonawcą tajnych zadań. Był gotów na poświęcenia. Był gotów poświęcić swoją wolność, swoje życie. .. Wierzył, że to może się udać.... Wszystko zmieniło się, gdy matka przywiozła ze sobą nieznaną do tej pory kuzynkę. Skąd u licha wzięła się ta Isabel? Ta Isabel, która zadaje mnóstwo pytań, która o poranku uprawia jogę, która włóczy się tam, gdzie nie powinna. Co sprawia, że zawsze zastaje ją w miejscach, do których nigdy nie powinna trafić? Jak?! Jak to się stało ze zawładnęła jego sercem, jego ciałem, jego umysłem? Tak bardzo się starał, a jednak .... znowu był drugi. ..

"Wiedeńska gra" to ciekawa wielowątkowa powieść. Mamy tu nawiązanie do atmosfery, w której Europa 1913 i 1914 roku wręcz się dusiła. Mamy walkę dobra ze złem. Mamy szpiegowskie misję. Mamy tajemniczą sektę. Mamy porywy namiętności. Mamy walkę o siebie i o swoje marzenia. Mamy nadzieję, że wszelkie marzenia można zrealizować. 

Gorąco polecam tę powieść :)

Komentarze

  1. Nie wykluczam - skorzystam z rekomendacji. To jest dokładnie klimat tzw. schyłku pewnej epoki. Dlatego czytam - że warto sięgnąć. Pozdrawiam serdecznie, mało ma ostatnimi czasy czasu na czytanie. Dziś 19 minut na szybkich zakupach, potem 75 minut cmentarz. Jutro znów cmentarz, ale wczesnym popołudniem :) Serdecznie pozdrawiam, Monika Olga - i ta zmiana czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki napisane z różnych perspektyw

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę tę chcę przeczytać już od jakiegoś czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam dawno. I nie porwała mnie ta książka 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może z audiobookiem byłoby inaczej? Czasem świetny lektor potrafi zdziałać cuda :)

      Usuń
  5. Lubię takie klimaty. Chyba się skuszę, mimo braku czasu i stosu innych książek czekających na przeczytanie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie, ale nie jestem pewna, czy lubię książki osadzone w czasie, w którym dzieje się akcja tej ;<

    OdpowiedzUsuń
  7. Po opisie i Twojej recenzji widzę, że ta książka to totalnie moje klimaty. Chętnie się na nią skuszę, ale w wersji papierowej, bo chociaż od czasu do czasu lubię audiobooki, to jednak trudniej mi się przy nich skupić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam. U mnie audiobooki sprawdzają się jedynie w aucie :)

      Usuń
  8. książka zapowiada się ciekawie, tak jak i książka "Matka wynalazku", którą mam w planach niedługo przeczytać:)

    OdpowiedzUsuń
  9. zdecydowanie moje klimaty!
    https://okularnicawkapciach.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)