Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie czytam #273

James Norbury, Wielka Panda i Mały Smok


Od wydawcy:

Inspirująca podróż, w której ważny jest nie cel, lecz droga.

Piękne ilustracje oraz rozpisana na dwa głosy opowieść o przyjaźni, odwadze, czułości dla samego siebie… i o tym, dlaczego warto czasem napić się herbaty.

Przed Wami książka, która podbije Wasze serca!

Wielka Panda i Mały Smok podejmują wspólną podróż, choć dobrze się nie znają. Szybko gubią drogę – jak wielu z nas w życiu – ale wiedzą, że stracenie z oczu celu często pozwala dostrzec wspaniałości, których zazwyczaj nie zauważamy. Dlatego z radością błądzą, odkrywają nieznane miejsca i dyskutują o tym, co w życiu najważniejsze.

„Wielka Panda i Mały Smok” to książka, w której znajdą mądrość czytelnicy w różnym wieku – od dzieci, przed którymi świat stoi otworem, do dorosłych, których życie często zmusza do radykalnych zmian.

Poczucie humoru i mądrość Wielkiej Pandy i Małego Smoka przemówią do każdego z nas.

Wydawnictwo Albatros
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 160

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.






Komentarze

  1. Również planuję sięgnąć po tę pozycję. Obecnie czytam Uwikłaną Alicji Siennickiej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłej lektury Monika Olga. Pozdrawiam znad podręczników z różnych lat , które uzbierałem na przestrzeni kilkunastu lat ;-) A dobrej herbaty trzeba się czasem napić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo sobie cenię książki, w których zawarte są ważne prawdy.
    Myśl o tym, że warto cieszyć się drogą, a nie samym celem, jest mi bardzo bliska 👍 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda ślicznie i zapowiada się ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię takie opowieści, więc tytuł zapisuję. No i czekam na Twoją recenzję!
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam zapowiedzi tej książki, wygląda uroczo i pięknie. Nie są to moje klimaty, więc się nie skuszę na jej poznanie, ale i tak podziwiam ją wizualnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem. Też tak myślałam, a jednak ... urzekła mnie :)

      Usuń
  7. Ciekawa jestem tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam już o tej książce i na pewno znajdzie się w mojej biblioteczce.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)