Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie czytam #314

Daphne du Maurier, Kozioł ofiarny


Od wydawcy:

Jedna z najbardziej niezwykłych powieści muzy Alfreda Hitchcocka i autorki, która zainspirowała Stephena Kinga.

Kolejna powieść w efektownej, uwielbianej przez czytelników Serii Butikowej.

„Gdy piłem, ktoś trącił mnie w łokieć i powiedział: – Je vous demande pardon.

Kiedy się przesunąłem, żeby zrobić dla niego miejsce, odwrócił się, wtedy spojrzałem na niego, a on na mnie, i uświadomiłem sobie z dziwnym zaskoczeniem, przestrachem i nagłym przypływem mdłości, że jego twarz i głos są mi doskonale znane

Patrzyłem bowiem na siebie.”

Tak rozpoczyna się historia, której John nigdy nie zapomni. Choć właściwie może wątpić, czy wydarzyła się naprawdę… Bo oto następnego ranka po spotkaniu swojego sobowtóra zwykły John budzi się jako hrabia Jean de Gué. Ubrany w jego rzeczy, ogolony jego przyborami i uczesany jego szczotkami, John wcale nie jest pewny, czy w lustrzanym odbiciu widzi Jeana, czy siebie…

Cóż ma do stracenia? Życie wykładowcy nie przyniosło mu nic prócz rozczarowania i nudy. Stara się więc grać rolę Jeana najlepiej, jak potrafi. Zwłaszcza że nowe życie jest pełne namiętności i sekretów, bo Jean zdecydowanie nie był człowiekiem uczciwym. Część jego złych decyzji John usiłuje naprawić, ale wszystkie starania i tak nieuchronnie prowadzą do katastrofy…

Wydawnictwo Albatros
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 448




Na blogu pisałam też o innych powieściach Daphne du Maurier. Zainteresowanych zapraszam do zapoznania się z moją opinią. Wystarczy wpisać w blogową wyszukiwarkę odpowiedni tytuł :)




Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu.





Komentarze

  1. Nie czytałem jeszcze nic z Autorki :-) . Pozdrawiam Monika Olga :-) .

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałam, że ukazała się kolejna książka tej autorki. Kiedyś czytałam jej "Nigdy nie będę młody" i chętnie bym poznała coś jeszcze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tej z kolei nie czytałam. Już notuję sobie tytuł :)

      Usuń
  3. Satysfakcjonującej lektury życzę. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie poznałam jeszcze twórczości pisarki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam twórczości tej autorki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam ją w planach, ale najpierw inne książki tej autorki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ją w planach na najbliższy czas :) Czytałam te same jej powieści co Ty i podobały mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda z tych powieści była inna, i każda rewelacyjna. To fakt :)

      Usuń
  8. akurat tych powieści nie znam, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio widziałam tę książkę w księgarni i jestem jej bardzo ciekawa! :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)