Przejdź do głównej zawartości

Aktualnie czytam #225

Lucinda Riley, Dziewczyna z Neapolu


Od wydawcy: 

Nic nie smakuje tak słodko jak miłość, i nic tak nie pali żywym ogniem jak zdrada… 

Burzliwe uczucia i namiętności rozgrywające się na największych scenach operowych świata. 

Rosanna Menici już kiedy jako dziewczynka po raz pierwszy usłyszała Roberta Rossiniego, wiedziała, że to on w przyszłości zostanie jej mężem. Takie marzenia nie spełniają się często, ale Rosanna była zdecydowana zrealizować to postanowienie. Zwłaszcza że to dzięki Robertowi odkryła swoją drugą miłość – śpiew. I w kilka lat po ich pierwszym spotkaniu miała okazję stanąć na scenie wielkiej La Scali – jednej z najważniejszych oper świata. Na tej samej scenie, która zdążyła już przynieść Robertowi Rossiniemiu międzynarodową sławę. 

Niewinna Rosanna jeszcze nie zna smaku zakulisowych gierek, zawiści i rywalizacji między śpiewakami. I jeśli nie nauczy się przed tym wszystkim bronić, ta lekcja życia może ją drogo kosztować. Podobnie jak romans z o wiele starszym Robertem. 

Rosanna nie zdaje sobie sprawy, ile złych decyzji ludzie podejmują z miłości. 

Nie wie też, że życie to nie scena i nie ma w nim miejsca na próbę generalną, na której jeszcze można coś poprawić. 

Wydawnictwo Albatros 
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 512 

Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem. 

To kolejna powieść Lucindy Riley, którą mam przyjemność czytać. Kilka słów o wcześniejszych możecie znaleźć tutaj i tutaj






Komentarze

  1. Ja twórczość tej autorki dalej mam przed sobą, ale ,,Pokój motyla" czeka już u mnie w domu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co "Pokój motyli" to dla mnie najlepsza powieść tej autorki.

      Usuń
  2. To ciekawie zapowiadająca się książka, więc czekam na Twoją recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo cenię sobie prozę tej autorki, więc myślę, że będziesz zadowolona.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Aktualnie czytam #259

Tana French, Z dala od świateł Od wydawcy: Najnowsza powieść pierwszej damy irlandzkiego kryminału. Nominowana do Goodreads Choice Awards 2020. Mała miejscowość w małym kraju. Żaden z jej mieszkańców nie jest taki, jaki się wydaje. Trudno rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Zwłaszcza jeśli się jest outsiderem. Cal Hooper, były detektyw policji z Chicago, osiedla się na irlandzkiej wsi. Zmęczony obracaniem się w środowisku przestępców, spodziewa się znaleźć tu spokój i poświęcić się wyłącznie remontowi domu i obcowaniu z przyrodą. Kiedy jednak miejscowy dzieciak prosi go o pomoc w odnalezieniu brata, Cal przekonuje się, że nie uda mu się uciec od tego, czym zajmował się w przeszłości ­– raz policjant, zawsze policjant. Musi sięgnąć po swoje stare metody, by przebić się przez gąszcz działań, motywów i wzajemnych relacji mieszkańców okolicy. Każdy z nich coś ukrywa, a wielu wolałoby, żeby przybysz z Ameryki zrezygnował ze swojego dochodzenia. I dają mu to odczuć w mniej lub b

Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu

Andrea Levy, Wysepka Powiedzieć, że to kapitalna powieść to jakby nic nie powiedzieć. Tu zachwyca wszystko! Styl autorki. Bohaterowie. Historia. A historia… niestety niezbyt chlubna . Jest miłość, i jest pogarda. Jest pogoń za marzeniami. Jest wojna, i jest pokój. Są złudzenia i brutalne ich zdarcie. Są równi i równiejsi. Ktoś powie: życie. Ja odpowiem: zgoda. Ale… ale po przeczytaniu ostatniej strony dominującym uczuciem było uczucie … wstydu . Queenie i Bernard. Hortense i Gilbert. Małżeństwa z rozsądku. Pierwsze zawarte w Anglii, a drugie na Jamajce. Ich drogi spotkały się w pewnym londyńskim domu. Autorka odkrywa przed nami wszystkie karty bardzo powoli. Robi to subtelnie i … jakby to powiedzieć… w stylu każdego z bohaterów, przez co jest jeszcze ciekawiej. Wszystko układa się w logiczną całość, a na końcu i tak zostajemy zmiażdżeni . Queenie i Bernard. Ona córka rzeźnika, on nudny pracownik w administracji bankowej. Cóż takiego miał w sobie, że ta piękna i pełna życia młoda kob

Zmiana adresu blogowego

Zapraszam na  https://monikaolgalifestyle.blogspot.com/ Blog o książkach, o filmach, o podróżach, o modzie... Choć nie tylko. Mam nadzieję, że mimo tej zmiany zostaniecie ze mną i będziecie mi towarzyszyć podczas naszej blogowej przygody tak samo, jak do tej pory :)