Majówka to dla mnie idealny czas na zaczytywanie się w plenerze. Pierwsze dni maja najczęściej spędzamy blisko natury (nawet jeśli nie jest zbyt ciepło) a bliskość natury sprzyja zatraceniu się w czytaniu. I ten spokój… Dziś chciałabym Wam zaproponować kilka książek z myślą właśnie o majówce. Recenzje niektórych z nich znajdziecie na blogu. Recenzje pozostałych prędzej czy później z pewnością się pojawią :)
Sylwia Frołow, Antonówki. Kobiety i Czechow
Wydawnictwo Czarne
Od wydawcy:
Dokądkolwiek wyjeżdżał, zawsze w pierwszej kolejności odwiedzał trzy miejsca: świątynię, cmentarz i dom publiczny. Lubił prostytutki, lubił aktorki, śpiewaczki, pisarki – a uchodził za pięknego mężczyznę. Chyba żaden inny pisarz nie cieszył się tak powszechnym uwielbieniem kobiet. Większość życia spędził jednak w stanie kawalerskim, zapewniając wszystkich, a zwłaszcza ukochaną siostrę Marię (która mówiła: „Swoje życie poświęciłam bratu”), że nigdy się nie ożeni. Kiedy to zrobił – trzy lata przed śmiercią – zaprzyjaźniony Iwan Bunin uznał ten krok za samobójstwo.
„Kobieta może stać się przyjacielem mężczyzny tylko w tej kolejności: z początku dobra znajoma, potem kochanka, a potem dopiero przyjaciel” – twierdził bohater „Wujaszka Wani”, doktor Michaił Astrow, a w rzeczywistości sam Czechow. Oficjalnie uznany za przyjaciela kobiet, dla tych, które go kochały, potrafił być okrutny i niesprawiedliwy.
Sylwia Frołow wydobywa z cienia wielkiego pisarza swoje bohaterki, które jednocześnie były bohaterkami jego utworów. Bo nie ma pisarza Czechowa i nie ma człowieka Czechowa bez kobiet. Nie na darmo Płatonow powiadał: „Mężczyzna bez kobiety jest jak parowóz bez pary!”.
Ben Creed, Miasto duchów
Wydawnictwo REBIS
Od wydawcy:
Są zbrodnie, które będą was dręczyły latami
Obezwładniający mróz, przerażająca zbrodnia i glina, który zamienił skrzypce na pistolet
Wojenna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Rewol Rossel, niegdyś świetnie zapowiadający się skrzypek, przed którym otwierała się wielka kariera, obecnie jest milicyjnym śledczym w Leningradzie.
Pewnej przeraźliwie mroźnej nocy zostaje wezwany do koszmarnej zbrodni. Na przecinających las torach kolejowych znaleziono pięć starannie, wręcz pedantycznie ułożonych zwłok. Dochodzenie okazuje się najtrudniejszym ze wszystkich, które Rossel dotychczas prowadził. I najbardziej niebezpiecznym. Prowadzi go najpierw do muzycznych kręgów miasta, a w końcu aż na sam Kreml, szczyt czerwonej władzy.
W którym z tych światów ukrywa się zabójca…?
Pięć zmasakrowanych ciał porzuconych na torach kolejowych to początek niesamowicie wciągającej powieści dziejącej się w stalinowskiej Rosji, w scenerii mroźnego Leningradu. Misternie skonstruowana intryga, wyraziste postacie. Absolutnie genialne!- Vincent V. Severski
Vladislav Vancura, Kapryśne lato
Wydawca Agora SA
Z noty wydawniczej:
Mariusz Szczygieł poleca:
W ospałym czeskim miasteczku o najzwyczajniejszych rzeczach mówi się barokowymi zdaniami. Wypowiada się je najczęściej w wodzie. Dowcipna powiastka, jak twierdził autor, choć pozbawiona akcji. Opowiada o trzech dniach lata i ma w sobie tę przyjemną czeską ironię, na jaką zasłużyły drobnomieszczaństwo i małomiasteczkowość. Książka – literacki eksperyment z 1926 roku – zawiera zdanie, jakie umie powtórzyć każdy wykształcony Czech: „Ten rodzaj lata wydaje mi się trochę niefortunny” i oczywiście powtarza, kiedy lato sprawia mu zawód.
Film Menzla jest osiągnięciem reżyserskim, ponieważ dwie wielkie gwiazdy czeskiego kina udało mu się wciągnąć do wody. Brodskiego, który się wody bał, i Hrusinskiego, który się jej brzydził.
Moją recenzję możecie przeczytać tutaj
Wiesław Myśliwski, Ostatnie rozdanie
Wydawnictwo Znak
Od wydawcy:
Wiesław Myśliwski jest twórcą przywracającym wiarę w sens i wartość prawdziwej literatury. Jego powieści wynikają z głębokiej wewnętrznej potrzeby wyrażenia – i równocześnie poznania – prawdy o ludzkim losie, przeznaczeniu, przemijalności, pamięci, miłości, sensie istnienia.
O tym – choć nie tylko o tym – mówi jego najnowsza powieść "Ostatnie rozdanie", kolejne prozatorskie arcydzieło, na które czekaliśmy kilka lat. Myśliwski publikuje rzadko, pisze długo, zgodnie z przeświadczeniem, że „pisać książki powinno się dopiero, gdy człowiek naprawdę czuje, że nie ma już żadnego innego wyjścia (…), wtedy kiedy jest się przekonanym, że ma się coś naprawdę do powiedzenia komuś drugiemu”.
"Ostatnie rozdanie" to dzieło „totalne”, które chce objąć całość ludzkiego doświadczenia, dotknąć tajemnicy bytu. Jest zachętą do myślenia, nie poucza, nie moralizuje i nie ocenia. Pokazuje życie z jego dobrymi i złymi stronami. To powieść filozoficzna i wielowymiarowa, której tematem jest człowiek i ludzki los zawieszony między przypadkiem a koniecznością. Perfekcyjnie skonstruowana, zachęca do lektury wielokrotnej – przy każdej pozwalając odkryć jej nowe wymiary i perspektywy. Żywioł opowieści sprawia, że czytelnik zatapia się w niej i oddaje się jej zniewalającemu nurtowi.
Radka Franczak, Serce
Wydawnictwo Marginesy
Od wydawcy:
Zmiana, o której myślisz, przychodzi niespodziewanie.
Wcale nie tak, jak chciałaś.
Ale zawsze prowadzi cię do miejsca, w którym chcesz być najbardziej.
Młoda dziewczyna z Polski jedzie z chłopakiem do Szwajcarii – chce poznać świat, zarobić pieniądze, wyrwać się z nijakości. Wika trafia do podupadłej rezydencji nad Jeziorem Genewskim, gdzie mieszkają tylko dwie kobiety – matka i córka. Ma pomóc w pracach domowych i zaopiekować się starzejącą się Shirley. Trzy kobiety spotykają się w momencie, kiedy ich życie zmieniają wydarzenia, na które nie mogły być gotowe. Podróż młodej Wiki okazuje się być podróżą w głąb siebie, wprost do swojego serca i jego największych pragnień.
Radka łączy fotografie i słowa w emocjonalną historię o młodej dziewczynie z Polski, która jedzie za granicę zarobić pieniądze. I konfrontuje się tam z całym swoim życiem. To piękna książka o tym, że miłość jest potrzebna nie tylko po to, żeby żyć, ale też żeby umrzeć. Agnieszka Smoczyńska, reżyserka filmu „Córki dancingu”
Gdyby "Serce" było filmem, byłoby to kino drogi. A mam przed sobą książkę drogi. Wrażliwej, delikatnej i mądrej autorki, która łagodnie i z wdziękiem pisze o wstępowaniu w dojrzałość. Kibicuję Ci Radko! Katarzyna Grochola
Proza, która porusza nie tylko wizją artystyczną pisarki, ale też mądrością życiową. To pisanie osobiste i jednocześnie uniwersalne, z wielką wnikliwością i wrażliwością. Daniel Odija
Moją recenzję możecie przeczytać tutaj
John Gascoigne, Tajemnice południowego Pacyfiku
Wydawnictwo Bellona
Od wydawcy:
Książka opisuje wyprawy morskie Jamesa Cooka i jego wielkie odkrycia geograficzne. Zderzenie cywilizacji europejskiej i kultur odkrywanych przez Cooka ludów Pacyfiku niosło wiele napięć i nieporozumień. Jednak wzajemne poznawanie się, przekazywanie sobie wiedzy i ustalenie form koegzystencji doprowadziło do rozwoju handlu egzotycznymi towarami, rozbudziło też fascynację morzami południowymi, której ulegały kolejne pokolenia badaczy i podróżników.
Dramatyczny kres wypraw i śmierć Cooka podczas jednej z nich położyły się cieniem na niewątpliwych osiągnięciach badawczych. Pamięć o Cooku jest jednak po dziś dzień żywa i w metropolii, i na odkrytych wyspach.
Wojsław Brydak, Poste restante
Wydawnictwo REBIS
Od wydawcy:
Nadzwyczajna powieść przesiąknięta klimatem trzech zupełnie różnych miast: Rzeszowa, Krakowa i Sopotu. Idealna dla czytelników kochających twórczość Pilcha i Myśliwskiego.
Rzeszów, naznaczony austro-węgierską Galicją; wyidealizowany Kraków sprzed wojny; wreszcie Sopot w roli przyczółka przyszłości. Nadzieje i rozczarowania pojawiające się przy akompaniamencie raz modlitw, a kiedy indziej fraz Johna Coltrane’a.
Ta historia to zagadka „małych ojczyzn”, do których jedni tęsknią, a inni uciekają z nich w popłochu. Zagadka odchodzenia. I miłość – ta najciekawsza, która spełnia się w niespełnieniach.
Brawurowy debiut powieściowy autora przekładów Fitzgeralda, Rushdiego i Allena!
Moją recenzję możecie przeczytać tutaj
Vladimir Nabokov, Lolita
Wydawnictwo DaCapo
Od wydawnictwa:
Nabokov pisze w jedyny sposób, w jaki należy pisać o ekstazie. John Updike
Niebywale liryczna i przezabawna książka. Time
Jedyna przekonująca historia miłosnego tego stulecia. Vanity Fair
Nabokov, uduchowiony geniusz (…) żarliwie wierzył, że sztuka to „gra bogów”, a przyjemność obcowania z nią płynie z możliwości śledzenia kolejnych ruchów tej gry wraz z artystą. Suday Times
Milan Kundera, Nieznośna lekkość bytu
Państwowy Instytut Wydawniczy
Od wydawnictwa:
Co pozostało z ludzi umierających w Kambodży?
Jedno duże zdjęcie amerykańskiej aktorki trzymającej w objęciach żółte dziecko.
Co pozostało z Tomasza?
Napis: Pragnął Królestwa Bożego na ziemi.
Co pozostało z Beethovena?
Zachmurzony mężczyzna z nieprawdopodobną grzywą, który niskim głosem mówi: „Es muss sein!”
Co zostało z Franza?
Napis: Powrócił po długim błądzeniu.
I tak dalej, i tak dalej. Zanim zostaniemy zapomniani, przemieni się nas w kicz. Kicz jest stacją tranzytową pomiędzy bytem a zapomnieniem.
Zygmunt Miłoszewski, Jak zawsze
Wydawnictwo W.A.B.
Od wydawnictwa:
Komedia ironiczno-romantyczna o parze, która dostała szansę przeżycia jeszcze raz swojej miłości. I o narodzie, który dostał szansę przeżycia jeszcze raz swojej historii. I o tym, co z tego wynikło.
Moją recenzję możecie przeczytać tutaj
oj, dużo tu super poleceń! Szczególnie mnie kusi nowy Myśliwski!
OdpowiedzUsuńMyśliwskiego jeszcze nie czytałam. Mąż mówi, że bardzo dobra ta powieść, więc będę sprawdzać :)
UsuńFakt - bardzo dużo poleceń. Ja wałkuję repetytoria i książki biblioteczne. I jak Przedmówczyni - nowy Myśliwski też mnie kusi. Zdrowej majówki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Dla Ciebie również :)
UsuńU mnie majówka raczej będzie w ruchu, ale książki wyglądają na ciekawe. ;)
OdpowiedzUsuńU mnie raczej bardziej spokojnie, choć rowery kuszą nas bardzo :)
UsuńJa w Majówkę będę czytała mój patronat Porzucona narzeczona Magdaleny Krauze.
OdpowiedzUsuńO, w takim razie miłego zaczytania się życzę!
UsuńZ Twojego zestawienia czytałam "Jak zawsze". Reszty książek nie miałam okazji poznać, ale Myśliwskiego mam zamiar nadrobić.
OdpowiedzUsuńMyśliwskiego też niebawem będę czytać :)
Usuń"Antonówki. Kobiety i Czechow" - ta książka naprawdę brzmi jak idealna lektura na Majówkę!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ta myślisz. Ja nie wytrzymałam i już zaczęłam czytać tę książkę :)
UsuńDla każdego coś dobrego. Niewątpliwie jest w czym wybierać.
OdpowiedzUsuńTaki był zamiar, aby każdy znalazł coś dla siebie :)
UsuńBardzo ciekawe pozycje :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak uważasz :)
UsuńFajnie wybrałaś, każdy może wybrać gatunek dla siebie :) Ja mam już odłożone książki na majówkę, ale będę i Twoje propozycje mieć na uwadze :)
OdpowiedzUsuńTaki był zamiar, aby każdy znalazł coś dla siebie :)
UsuńTajemnice... mnie nęcą
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu planuję przeczytać tę książkę. Może w końcu to nastąpi :)
UsuńJa raczej w majówkę nie poczytam, raczej spędzę ją z rodziną
OdpowiedzUsuńTeż spędzę czas z rodziną, ale i poczytam :)
UsuńTrudny wybór :)
OdpowiedzUsuńNo tak, majówka nie taka długa... :)
UsuńW tym roku deszczowa majówka tym bardziej zachęca do czytania. Pozdrawiam! Ja kończę "Konopielkę".
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Deszczowo i zimno... Może za jakiś czas zajrzę ponownie do "Konopielki". Dzięki za podpowiedź :)
UsuńLolita to klasyk, który od dawna już jest na mojej liście. Bardzo ciekawe zestawienie.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadło Tobie do gustu :)
Usuń"Lolitę" czytałam bardzo dawno temu. Niebawem będę czytać ponownie.